Na obu brzegach Wisły, w okolicy mostu Marii Skłodowskiej-Curie, od niedzielnego poranka kontynuowane są prace przygotowawcze do budowy tymczasowego rurociągu, którym popłyną nieczystości z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni Czajka. Po awarii, do której doszło tydzień temu ścieki są zrzucane do rzeki.

Na lewym brzegu Wisły, na placu naprzeciwko przepompowni ścieków przy ul. Farysa, składowane są wielkie rury do budowy dwóch nitek tymczasowego kolektora, którym mają popłynąć ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni "Czajka".

Na brzegu rzeki, w miejscu, w którym saperzy zbudują przeprawę pontonową, są już ułożone betonowe płyty. Dojazd od nich został utwardzony. Wykonano tymczasowe drogi.

Budowa mostu ma się rozpocząć we wtorek, a zakończyć w czwartek. Na moście zostanie ułożony bypass odprowadzający ścieki do oczyszczalni Czajka. Operacja zaplanowana jest na cztery tygodnie.

Zejście na plac budowy od strony ul. Farysa jest niedostępne dla osób postronnych. Pilnuje go straż miejska.

Obok drogi prowadzącej do miejsca budowy mostu pontonowego pracownicy MPWiK w godzinach porannych sprzątali dużych rozmiarów nieczystości, które wraz ze ściekami opadowymi, po sobotniej ulewie zalegały na terenie Natura 2000.

Na prawym brzegu Wisły, nieopodal mostu Północnego, również gromadzone są wielkie rury do budowy tymczasowego kolektora. Wielkie dźwigi rozładowywały ciężarówki z rurami. Trwały tam również prace ziemne.

Wody Polskie udostępniły MPWiK za darmo rury, dokumentację techniczną i wszelkie niezbędne informacje związane z budową awaryjnego rurociągu.

Miasto nie podało dokładnych kosztów budowy mostu i zapasowego rurociągu. Wiceprezydent Warszawy Robert Soszyński powiedział w piątek, że będzie to kilkadziesiąt milionów złotych. Dodał, że kwota ta będzie niższa niż 50 mln zł.

Do awarii układu przesyłowego transportującego ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do położonej po prawej stronie Wisły oczyszczalni Czajka doszło w sobotę 29 sierpnia. Od tego czasu do Wisły miasto zrzuciło ponad 2 mld litrów ścieków.

Poprzednia awaria kolektorów nastąpiła rok temu, również pod koniec sierpnia. (PAP)

Autor: Wojciech Kamiński