Premier Mateusz Morawiecki w piątek rano przybył do Dubrownika w Chorwacji, gdzie m.in. weźmie udział w VIII szczycie państw Europy Środkowo-Wschodniej i Chin (format 16+1). Szef polskiego rządu spotka się także z premierem ChRL Li Keqiangiem.

Podczas wizyty w Chorwacji premier weźmie także udział w IX Forum Biznesu Europy Środkowej i Wschodniej oraz Chin, a także w otwarciu wystawy o współpracy w dziedzinie edukacji państw Europy Środkowej i Wschodniej oraz Chin. Szef polskiego rządu spotka się z chińskim premierem i będzie uczestniczyć w sesji plenarnej szczytu.

Premier Keqiang przebywa w tym tygodniu w Europie. We wtorek wziął udział w szczycie UE-Chiny w Brukseli, podczas którego obiecał, że Pekin nie będzie już zmuszał zagranicznych firm działających w Państwie Środka do dzielenia się know-how i wyraził gotowość do omówienia nowych globalnych zasad handlu w sprawie subsydiów przemysłowych.

Szef chińskiego rządu przekonywał również, że europejskie firmy będą cieszyć się w jego kraju równym traktowaniem i zaproponował stworzenie mechanizmu rozstrzygania sporów w celu rozpatrywania skarg. Szef Rady Europejskiej Donald Tusk mówił na konferencji prasowej o przełomie w relacjach UE z Państwem Środka.

We wspólnym oświadczeniu dwie potęgi handlowe stwierdziły, że uznają swoją odpowiedzialność za budowę otwartej, globalnej gospodarki opartej na zasadach multilateralnych. Wspólne oświadczenie mówi też o tym, że UE i Chiny będą współpracować przy reformie Światowej Organizacji Handlu (WTO). UE i Chiny zgodziły się ponadto, że nie powinno być przymusowego transferu technologii jako warunku inwestycji.

Li w piątek będzie kontynuował swoją wizytę w Chorwacji, biorąc udział w szczycie państw Europy Środkowo-Wschodniej i Chin. Spośród państw europejskich 11 to członkowie UE, a pięć państw będzie reprezentować Bałkany Zachodnie. W tym regionie Europy, obejmującym Serbię, Bośnię, Czarnogórę, Macedonię Północną, Albanię i Kosowo, ponad 70 proc inwestycji jest prowadzonych przez państwa Wspólnoty, natomiast inwestycje chińskie obejmują zaledwie 1 proc.

Państwa Bałkanów Zachodnich aspirują do członkostwa w UE, a rozmowy na ten temat prowadzone są m.in. w ramach procesu berlińskiego zapoczątkowanego w stolicy Niemiec w 2014 r. Pekin zaprzecza jednak, jakoby dalsze inwestycje, w tym m.in. w Bośni i Hercegowinie oraz Czarnogórze były próbą podziału Europy i ingerencji geopolitycznej.

Zgodnie z danymi Europejskiego Banku Inwestycyjnego ChRL przeznaczyła w latach 2007-2017 około 12 miliardów euro pożyczek na projekty budowlane w 16 krajach, z czego jedną trzecią całej sumy przeznaczono dla Serbii, ok. 20 proc. dla Bośni, a 7 proc. dla Czarnogóry.

Według doniesień medialnych podczas piątkowego szczytu Chiny mają przedstawić kolejne propozycje dla państw Europy Środkowo-Wschodniej.