Rozmowy prezydentów Polski i Węgier dotyczyły bardzo konkretnych projektów, jak działania dla przyszłości Europy, energetyka, rozwój infrastruktury - powiedział w sobotę szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski w Veszprem na Węgrzech, gdzie obchodzono Dzień Przyjaźni Polsko-Węgierskiej.

Jak ocenił Szczerski, rozmowy potwierdziły też, że Polacy i Węgrzy "po prostu się lubią".

"To jest coś, co rzeczywiście jest - jak wczoraj podkreślali obaj prezydenci - w skali Europy wyjątkowe i warte kultywowania, i warte podkreślania: że rzeczywiście jest coś takiego jak dwa narody, które po prostu się lubią i to nie od dziś" - powiedział szef gabinetu prezydenta.

"Zmieniają się - jak mówił wczoraj prezydent Ader - czasy, zmieniają się symbole, a my mamy wciąż tę samą (...) przyjaźń. I dzisiaj też ona jest bardzo konkretna, bo te rozmowy wczoraj nie były rozmowami kurtuazyjnymi - były rozmowami o rzeczach bardzo konkretnych, jak rozwój infrastruktury, jak energetyka, jak działanie dla przyszłości Europy, działanie wobec tego, co dzieje się na Ukrainie, na Wschodzie" - powiedział Szczerski.

Dodał, że rozmowy polityczne pokazały też, że sieć współpracy polsko-węgierskiej "od społecznej, kulturalnej, przez samorządową, po tę polityczną na najwyższym szczeblu" jest bardzo "gęsta". Potwierdza to - jak wskazywał Szczerski - liczba organizacji międzynarodowych, w których Polska uczestniczy razem z Węgrami, liczba spotkań tegorocznych, które "już są zaplanowane między prezydentami Polski i Węgier w różnych formatach - czy to wschodniej flanki NATO czy Trójmorza, Wyszehradu".