Tę właście część wypowiedzi Macierewicza skomentował Siemoniak. "Macierewicz może ma i 100 ataszatów. Ale Rzeczpospolita Polska ma 50 ataszatów obrony" - napisał na Twitterze. "Jak ten człowiek mógł być przez 2 lata ministrem obrony?" - dodał.
Macierewicz może ma i 100 ataszatów. Ale Rzeczpospolita Polska ma 50 ataszatów obrony. Jak ten człowiek mógł być przez 2 lata ministrem obrony? https://t.co/k7A1fu62jJ
— Tomasz Siemoniak (@TomaszSiemoniak) 3 marca 2018
Pod koniec lipca 2017 r. poseł Piotr Misiło (Nowoczesna) zwrócił się do MON z pytaniem, jaka jest liczba służbowych kart płatniczych i kredytowych w MON oraz o wielkość wydatków dokonywanych tymi kartami. W odpowiedzi ówczesny wiceszef MON Bartosz Kownacki napisał, że łączna liczba służbowych kart w 2016 r. wynosiła 832 (131 kart kredytowych i 701 kart płatniczych), natomiast w pierwszym półroczu 2017 r. było ich 733 (132 kredytowe i 601 kart płatniczych).
"W wyniku użycia kart w 2016 r. została wydatkowana kwota 9 mln 540 tys. 317 zł (w tym: przy użyciu kart kredytowych - 896 tys. 679 zł oraz kart płatniczych - 8 mln 643 tys. 638 zł), natomiast w I półroczu 2017 r. - kwota 5 mln 258 tys. 61 zł (w tym: przy użyciu kart kredytowych - 760 tys. 528 zł oraz kart płatniczych - 4 mln 497 tys. 533 zł)" - napisał w piśmie Kownacki.
Premier Mateusz Morawiecki, pytany o tę sprawę odpowiedział, że Mariusz Błaszczak po objęciu kierownictwa w MON "zlecił audyt wszystkich działań zakupowych i zamówieniowych". - Warto w takiej sytuacji odnieść się również do faktów, rzeczywistości i porównać, jakie były wydatki w latach 2013-2014 i 2015, tak, abyśmy wiedzieli, czy mówimy o wartościach porównywalnych - powiedział premier.