Na ustawę o repatriacji czekało w Kazachstanie ok. 43 tys. Polaków, ok. 10-15 tys. z nich może chcieć wrócić do Polski – mówiła w czwartek w radiowej Jedynce pełnomocnik prezesa Rady Ministrów ds. dialogu międzynarodowego senator Anna Maria Anders.

Pełnomocnik prezesa Rady Ministrów do spraw dialogu międzynarodowego Anna Maria Anders odwiedzi w czerwcu Kazachstan oraz Uzbekistan.

Jak poinformowała na antenie programu pierwszego Polskiego Radia, do Uzbekistanu uda się z okazji 75. rocznicy pobytu na tych terenach armii gen. Andersa. W ramach wizyty odbędzie m.in. spotkanie w Senacie, uda się na cmentarze w Taszkiencie, następnie w Jangijulu i w Samarkandzie.

Kolejny etap podróży senator Anders to Kazachstan. "Jedzie ze mną cała grupa z Senatu RP. Będziemy promować ustawę o repatriacji, która przeszła przez Senat, została podpisana przez pana prezydenta dwa miesiące temu i musimy to rozgłosić. Chcemy przy okazji spotkań z Polonią zachęcać do przyjazdu do Polski" - mówiła.

Na ustawę o repatriacji - powiedziała Anders - czekało w Kazachstanie ok. 43 tys. Polaków. Z szacunków wynika, że ok. 10-15 tys. z nich może chcieć wrócić do Polski.

"Ci, którzy przyjechali tu przed świętami, zaproszeni przez rząd (...) byli tak szczęśliwi, że są w Polsce; mam nadzieję, że będzie ten entuzjazm, że ludzie będą wracali" - dodała.

Przygotowana przez rząd nowelizacja ustawy o repatriacji została podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę w kwietniu br. Wprowadza nowe formy pomocy finansowej dla repatriantów oraz ułatwia powrót i możliwość osiedlania się w Polsce osobom polskiego pochodzenia.

Chodzi o Polaków zesłanych lub deportowanych przez władze ZSRR do: Armenii, Azerbejdżanu, Gruzji, Kazachstanu, Kirgistanu, Tadżykistanu, Turkmenistanu, Uzbekistanu lub azjatyckiej części Federacji Rosyjskiej, a także potomków tych osób.

Nowe przepisy obowiązują od 1 maja 2017 r.; część regulacji powinna wejść w życie 1 września 2017 r.