„Rosjanie mogą chcieć zachwiać stosunkami polsko-ukraińskimi” - mówi w Porannej rozmowie w RMF FM generał Stanisław Koziej po wczorajszym ataku na polski konsulat w Łucku. "To dobra metoda, by zaszkodzić Ukrainie. (…) Pokazać Ukrainę jako nawiązującą do tradycji mocno nacjonalistycznych. (...) Ja bym się nie zdziwił, gdyby śledztwo wykazało, że to była prowokacja" - dodaje były doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego.

"Zgadzam się z taką oceną, że prezydent Andrzej Duda nie występuje w roli zwierzchnika sił zbrojnych. Nie widać żadnej jego wizji, żadnej koncepcji, nie ma swojej strategii" - przyznaje były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego dodaje: „Jeżeli wszyscy widzą, że coś niedobrego się dzieje z armią, a prezydent tego nie widzi, to jest coś podejrzane”.

„Mam bardzo słabe nadzieje, że prezydent usłyszy od Macierewicza co innego niż dotychczas: Że wszystko jest ok, w porządku, nie martw się, a tak w ogóle to się nie wtrącaj” – stwierdził w internetowej części Porannej rozmowy w RMF FM rozmówca.

„Chciałbym usłyszeć, że uzgodnili główne kierunki zadań dla sił zbrojnych na następny rok (…). Myślę, że to będzie głównym tematem rozmów między ministrem a prezydentem z udziałem szefa BBN. Jestem ciekawy, jakie zadania postawi zwierzchnik sił zbrojnych – czy on tu narzuci jakoś swoją wizję, czy też będzie tylko żyrował pomysły szefa MON” - stwierdził były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Marcin Zaborski pytał też o zakupy samolotów dla VIP.

„Nieszczęśliwy ten temat. Wciąż jeszcze pochwalam ten rząd za determinację w zrealizowaniu tego zadania, tylko ciągle przypominam, że to nie może być kupienie taksówki do wożenia, tylko to muszą być powietrzne punkty kierowania państwem” – mówił dodając, że brak udanego przetargu jest „grzechem wszystkich polityków, którzy – jak pamiętam – mówili: a co oni powiedzą, że my sobie kupujemy te samoloty”.

Więcej na RMF24.pl