Głosowaliśmy wspólnie z PO za odwołaniem marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego i ministra środowiska Jana Szyszki, więc raczej będziemy głosować i za odwołaniem premier Beaty Szydło, mając świadomość, że to nie ma szansy powodzenia - powiedział w piątek lider Nowoczesnej Ryszard Petru.

PO złożyła w piątek w Sejmie wniosek o konstruktywne wotum nieufności dla rządu Beaty Szydło. Kandydatem Platformy na premiera jest lider partii Grzegorz Schetyna. PO chce, by debata nad wnioskiem odbyła się na początku kwietnia.

Już wcześniej poparcie wniosku zadeklarowała Nowoczesna; rządu bronić nie zamierza też PSL. Inicjatywy Platformy nie wesprze Kukiz'15.

"Co do zasady chcielibyśmy ten wniosek poprzeć; czekamy na konkrety. Będzie głosowanie za dwa tygodnie, to pewnie je poprzemy. Musimy tylko zapoznać się z tezami wystąpienia (Schetyny)" - powiedział Petru na briefingu w Warszawie.

Na uwagę, że można znaleźć je w uzasadnieniu wniosku PO, Petru powiedział, że "tam są tylko negatywne elementy". "Będzie też propozycja pozytywna i chcemy wiedzieć, co tam jest" - zaznaczył.

"Natomiast jak głosujemy wspólnie (z PO) za odwołaniem Kuchcińskiego, Szyszki, to raczej będziemy głosować i za odwołaniem premier Beaty Szydło, mając pełną świadomość, że to nie ma szansy powodzenia" - dodał lider Nowoczesnej.

Pytany, czy nie przeszkadza mu Schetyna jako kandydat na premiera, Petru odparł: "My głosujemy przeciwko Beacie Szydło; wiemy dobrze, że gdyby to miałoby być prawdziwe konstruktywne wotum nieufności, to wszystkie partie musiałby się spotkać, ustalić wspólnego kandydata, ustalić program nowego rządu czy też propozycje rządowe i co najważniejsze - trzeba by starć się przeciągnąć na własną stronę 5-6 posłów PiS, by to wotum było skuteczne".

Zgodnie z konstytucją Sejm wyraża Radzie Ministrów wotum nieufności większością ustawowej liczby posłów (co najmniej 231) na wniosek zgłoszony przez co najmniej 46 posłów i wskazujący imiennie kandydata na premiera. Głosowanie nad wnioskiem odbywa się nie wcześniej niż po upływie 7 dni od jego złożenia.

Klub PiS dysponuje w obecnej kadencji Sejmu samodzielną większością 234 głosów.