Rosyjski opozycjonista Władimir Kara-Murza junior został hospitalizowany w Moskwie i przebywa na reanimacji – poinformowali w czwartek jego współpracownicy z ruchu Otwarta Rosja, utworzonego z inicjatywy byłego szefa koncernu Jukos, Michaiła Chodorkowskiego.

Działacze Otwartej Rosji nie poinformowali, jaką diagnozę postawili lekarze. Przekazali jednak, że objawy przypominają te, z jakimi Kara-Murzę hospitalizowano wiosną 2015 roku w bardzo ciężkim stanie. Wówczas lekarze orzekli ostrą niewydolność nerek spowodowaną silnym zatruciem.

Kara-Murza junior, syn znanego dziennikarza Władimira Kara-Murzy, był bliskim współpracownikiem zamordowanego 27 lutego 2015 roku w Moskwie lidera antykremlowskiej opozycji Borysa Niemcowa. Do niedawna współprzewodniczył opozycyjnej Partii Wolności Narodowej (PARNAS). W ostatnim czasie zajmował się projektem rozpowszechniania filmu o Niemcowie w różnych miastach Rosji. Projekcje niejednokrotnie były odwoływane z powodu odmowy udostępnienia miejsca na pokaz filmu.

Ekspertyzę po chorobie Kara-Murzy w 2015 roku przedstawili w styczniu zeszłego roku lekarze z Francji. Orzekli znaczne przekroczenie dopuszczalnego dla ludzkiego organizmu stężenia czterech metali ciężkich: manganu, miedzi, cynku i rtęci.