PO złoży wniosek do NIK o sprawdzenie stopnia przygotowań do wprowadzenia reformy edukacji, która ma m.in. zlikwidować gimnazja - poinformowali w piątek posłowie Platformy. Ich zdaniem, rząd przyznał zbyt mało środków samorządom na przygotowanie do reformy.

"Postanowiliśmy skierować pismo do Najwyższej Izby Kontroli o sprawdzenie stopnia przygotowania rządu do przeprowadzenia reformy edukacji, szczególnie jeśli chodzi o jego wymiar finansowy i wymiar organizacyjny. Uważamy, że przygotowania po prostu nie ma, a środków finansowych także brak" - powiedział szef sejmowej komisji edukacji, nauki i młodzieży Rafał Grupiński.

Według byłej minister edukacji Krystyny Szumilas, PO chce, by NIK sprawdziła m.in. czy obecnie istniejące szkoły są przygotowane na przyjęcie innych, niż dotychczas grup uczniów (np. starszych lub młodszych), a także czy samorządy dysponują wystarczającą ilością środków finansowych na przygotowanie szkół do reformy edukacji.

Zdaniem Szumilas, z zapisów tegorocznej ustawy budżetowej wynika, że samorządy nie mają pieniędzy na przeprowadzenie zmian w oświacie.

Reforma oświaty rozpocznie się od roku szkolnego 2017/2018. Wówczas uczniowie kończący w roku szkolnym 2016/2017 klasę VI szkoły podstawowej staną się uczniami VII klasy szkoły podstawowej. Rozpocznie się tym samym stopniowe wygaszanie gimnazjów - nie będzie już do nich prowadzona rekrutacja. W roku szkolnym 2018/2019 gimnazja opuści ostatni rocznik dzieci z klas III. Od 1 września 2019 r. gimnazjów nie będzie już w ustroju szkolnym.