Niektórzy przedsiębiorcy zyskają prawo odstąpienia od umowy zawartej na odległość lub poza lokalem sprzedawcy. Oznacza to np., że będą mogli zwrócić w ciągu 14 dni towary kupione przez internet.

Wchodzące w życie 1 stycznia 2021 r. zmiany radykalnie poprawią sytuację niektórych jednoosobowych przedsiębiorców zawierających umowy na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa – a to w związku z przyznaniem im uprawnienia do odstąpienia od umowy bez podania przyczyny. Choć zmiana ma doniosły charakter, to jej wprowadzenie polega jedynie na dodaniu do ustawy o prawach konsumenta art. 38a, który nakazuje zastosować wszystkie przepisy dotyczące konsumenta zawarte rozdziale czwartym, dotyczącym prawa odstąpienia od umowy, również do osoby fizycznej zawierającej umowę bezpośrednio związaną z jej działalnością gospodarczą, gdy z treści tej umowy wynika, że nie ma ona dla tej osoby charakteru zawodowego (więcej na ten temat tutaj >>>>). Dotychczas prawo do zwrotu towaru zakupionego przez internet czy telefon przysługiwało jedynie konsumentom.

Istota uprawnienia

Prawo do odstąpienia od umowy bez podania przyczyny jest kluczowe dla ochrony konsumenckiej umów zawieranych na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa. Dlatego jego przyznanie przedsiębiorcom ma olbrzymie znacznie dla zwiększenia ochrony ich interesów. Skorzystanie z prawa odstąpienia ‒ nazywanego często prawem do zwrotu – pozwala na zrezygnowanie z umowy bez jakichkolwiek wydatków poza kosztami zwrotu świadczenia, czyli w praktyce najczęściej kosztami odesłania rzeczy.
Istotą odstąpienia od umowy jest możliwość jednostronnego jej rozwiązania. Czynność ta nie wymaga zatem akceptacji ze strony sprzedawcy czy usługodawcy. Inaczej mówiąc: jeśli uprawnienie przysługuje i zostało skutecznie wykonane, to kontrahent nie może się oświadczeniu sprzeciwić (co nie oznacza oczywiście, że nie może podnosić własnych roszczeń, np. związanych ze zniszczeniem rzeczy uprzednio dostarczonej). W praktyce obrotu konsumenckiego uprawnienie to jest wykonywane od wielu lat i można powiedzieć, że jego świadomość wśród konsumentów jest powszechna. Bywa również, że ochronna konstrukcja przepisów jest przez klientów e-sklepów nadużywana, co wiąże się szczególnie z trudnościami w pociągnięciu konsumenta do odpowiedzialności za korzystanie z rzeczy przekraczające zakres niezbędny do stwierdzenia jej cech czy właściwości lub za zawarcie umowy jedynie w celu tymczasowego wykorzystania rzeczy. Nie dziwią więc obawy przedsiębiorców, że do grona uprzywilejowanych klientów dołączają obecnie przedsiębiorcy, z którymi dotychczasowe transakcje były pod tym względem mniej ryzykowne. Jest to bowiem grupa zdecydowania bardziej wyedukowana oraz bardziej skłonna do korzystania ze swoich uprawnień.

Nie tylko przez internet

Warto wskazać, że nie tylko umowy zawierane przez internet przedsiębiorca będzie mógł rozwiązać, korzystając z instytucji odstąpienia. Do katalogu umów zawieranych na odległość należą bowiem wszystkie umowy, które strony zawarły bez jednoczesnej obecności stron. Będą to także umowy zawarte na skutek wymiany e-maili czy też przez telefon, jak również umowy o mieszanym charakterze, jak choćby zmiana zamówienia złożonego w sklepie internetowym przez telefon, czy umowy zawarte z wykorzystaniem komunikatora. przykład 1

przykład 1

Nabycie towarów przez telefon
Pracownik biura zamówił drogą telefoniczną zegar do sali konferencyjnej. Wybrał przesyłkę za pobraniem, prosząc o fakturę na dane swojego pracodawcy, prowadzącego jednoosobową działalność gospodarczą. Zegar nie spodobał się pracodawcy, więc poprosił o jego zwrot. Sprzedawca nie uznaje zwrotów i odmówił przyjęcia zegara, twierdząc, że był kupiony na fakturę. Jednak nie ma racji, bo po 1 stycznia 2021 r., w sytuacji gdy zakup dokonany jest na firmę, ale nie ma charakteru zawodowego, odstąpienie od takiej umowy będzie skuteczne, a żądanie zwrotu wpłaconej kwoty zasadne.

przykład 2

Umowa zawarta na pokazie
Fryzjer udaje się na pokaz sprzętów AGD i zakupuje do salonu odkurzacz, prosząc o fakturę VAT. W takim przypadku umowa została zawarta poza lokalem przedsiębiorstwa. A zatem jednoosobowemu przedsiębiorcy przysługuje prawo odstąpienia od umowy bez podania przyczyn.
Inną grupę stanowią umowy zawierane poza lokalem przedsiębiorstwa. Choć przyjmuje się powszechnie, że do umów tych należą głównie umowy na pokazach, to katalog przewidziany w ustawie jest znacznie szerszy. Odstąpienie będzie oczywiście przysługiwało przedsiębiorcy w przypadku umowy przy jednoczesnej fizycznej obecności stron w miejscu, które nie jest lokalem przedsiębiorstwa danego przedsiębiorcy. przykład 2
Odstąpienie będzie przysługiwało również w wyniku przyjęcia oferty złożonej przez innego przedsiębiorcę w miejscu, które nie jest lokalem przedsiębiorstwa danego przedsiębiorcy. przykład 3

przykład 3

Przyjęcie oferty poza siedzibą
Na stoisku, które zorganizowano przy okazji konferencji naukowej, prawnik otrzymał ofertę zakupu tabletu. Nie zdecydował się na kupno od razu, ale po przemyśleniu stawił się w sklepie sprzedawcy i potwierdził, że ofertę przyjmuje oraz odebrał towar. Taka sytuacja spełnia przesłanki umowy zawartej na odległość. Zatem prowadzący jednoosobową działalność prawnik może jak konsument zrezygnować z zakupu bez podania przyczyn.
Przedsiębiorca odstąpi od umowy także w przypadku umowy zawartej w lokalu przedsiębiorstwa innego przedsiębiorcy lub za pomocą środków porozumiewania się na odległość bezpośrednio po tym, jak nawiązano z nim indywidualny i osobisty kontakt w miejscu, które nie jest lokalem przedsiębiorstwa innego przedsiębiorcy, przy jednoczesnej fizycznej obecności stron. przykład 4 Również podczas wycieczki zorganizowanej przez innego przedsiębiorcę, której celem lub skutkiem jest promocja oraz zawieranie umów z przedsiębiorcami, możliwe będzie skorzystanie z odstąpienia.

przykład 4

Z łapanki na ulicy
Lekarz przechadzając się po rynku w Poznaniu, został zaproszony przez hostessę do wejścia do sklepu, w którym sprzedawane były akurat telefony komórkowe w specjalnej promocji. Po zapoznaniu się z warunkami promocji zakupił telefon w sklepie „na firmę” i zapłacił gotówką. Po powrocie do domu stwierdził, że ten sam telefon jest dostępny 1000 zł taniej w sklepie internetowym innego sprzedawcy, w związku z czym zdecydował się na odstąpienie od umowy.

Jak skorzystać

Aby przedsiębiorca mógł odstąpić od umowy, konieczne jest złożenie innemu przedsiębiorcy oświadczenia o odstąpieniu. Można je złożyć z wykorzystaniem formularza będącego załącznikiem do ustawy i powszechnie dostępnego u wielu sprzedawców, ale nie jest to wymagane. W zasadzie prawidłowa będzie każda forma oświadczenia wyrażającego w sposób dostateczny wolę odstąpienia. Preferowaną formą powinna być jednak forma pisemna lub przyjęta zwyczajowo we wcześniejszym kontakcie z kontrahentem. Warto również mieć na uwadze, że trudne do udowodnia formy złożenia oświadczenia (np. ustnie w trakcie wizyty w sklepie lub przez telefon bez zachowania nagrania) są niekorzystne dla osoby, która w przypadku sporu będzie musiała wykazać prawidłowość i terminowość złożenia takiego oświadczenia. Do zachowania terminu 14 dni wystarczy wysłanie oświadczenia przed jego upływem, a więc bez znaczenia pozostaje, w jakim terminie kontrahent się z nim zapoznał. Warto przy tym zwrócić uwagę, że termin ten rozpoczyna bieg w różny sposób.
Co do zasady w przypadku wydania rzeczy jego bieg rozpocznie się od momentu objęcia jej w posiadanie przez kupującego lub wskazanego przez niego przewoźnika (jeśli to kupujący organizuje transport rzeczy). Jednak w przypadku wielu rzeczy, które są dostarczane osobno, partiami lub w częściach, termin liczymy od objęcia w posiadanie ostatniej rzeczy, partii lub części. przykład 5

przykład 5

Termin liczy się od dostawy ostatniej partii
Mechanik zamówił do warsztatu zestaw komputerowy, w przesyłce brakuje jednak klawiatury. Sprzedawca potwierdził problem z jej dostarczeniem i wskazał, że dośle ją, ale za ok. trzy tygodnie, z uwagi na problem z uzyskaniem klawiatury od producenta. Mechanik może odstąpić od umowy w terminie 14 dni od otrzymania ostatniej części zestawu. Jeśli jednak rzeczy były kupowane osobno, tj. na poziomie ich oddawania do koszyka nie stanowiły zestawu, termin na odstąpienie od zakupu każdej z nich rozpocznie się od momentu objęcia jej w posiadanie, a co za tym idzie, po trzech tygodniach mechanik będzie mógł zrezygnować jedynie z zakupu klawiatury.

Obowiązki sprzedawcy

Kontrahent powinien niezwłocznie przesłać przedsiębiorcy potwierdzenie otrzymania oświadczenia o odstąpieniu, jeśli zostało on złożone z wykorzystaniem drogi elektronicznej z pośrednictwem strony internetowej kontrahenta.
Szczególnie istotną regulacją dotyczącą terminu na odstąpienie jest sankcja za brak poinformowania przez przedsiębiorcę o tym uprawnieniu. W takiej sytuacji wygasa ono bowiem dopiero po upływie 12 miesięcy. Jeżeli przedsiębiorca zostanie poinformowany o prawie odstąpienia od umowy przed upływem 12 miesięcy, to termin ulega ponownie skróceniu do 14 dni. Kluczowe znacznie ma tu więc obowiązek informacyjny, a nie sam fakty posiadania przez przedsiębiorcę wiedzy o uprawnieniu z innych źródeł, np. z internetu czy też od współpracującego prawnika. Oznacza to, że sprzedając lub świadcząc usługi na rzecz przedsiębiorców, należy bardzo starannie podchodzić do obowiązku udzielenia informacji o prawie do odstąpienia.

Zwrot rzeczy

W przypadku prawidłowego wykonania uprawnienia do odstąpienia po stronie odstępującego powstaje obowiązek zwrotu rzeczy – nie później niż w terminie kolejnych 14 dni.
Przedsiębiorca odstępujący poniesie wyłącznie bezpośrednie koszty zwrotu rzeczy, chyba że jego kontrahent zgodził się je ponieść lub nie poinformował go o konieczności poniesienia tych kosztów. Oznacza to w praktyce, że odesłanie towaru odbywa się na koszt kupującego, który odpowiada również za odpowiednie zabezpieczenie rzeczy. Należy bowiem pamiętać, że odstępujący ponosi odpowiedzialność za zmniejszenie wartości rzeczy będące wynikiem korzystania z niej w sposób wykraczający poza konieczny do stwierdzenia charakteru, cech i funkcjonowania rzeczy. W orzecznictwie w sprawach konsumenckich podnosi się, że miarą tego sposobu powinien być wzorzec weryfikacji stanu rzeczy w sklepie stacjonarnym.
W praktyce najwięcej sporów rodzi właśnie przekroczenie dopuszczalnego sposobu korzystania i związane z tym umniejszenie wartości towaru – zaczynając od zniszczenia opakowania, przez zabrudzenia towaru, na świadomym zużyciu kończąc. Dotychczas, nawet w przypadku umownego prawa odstąpienia od umowy dla przedsiębiorców, użycie towaru w zasadzie wyłączało zwrot. Obecnie przedsiębiorca będzie mógł użyć towaru w sposób analogiczny jak przy zakupie w sklepie stacjonarnym i towar odesłać. przykład 6

przykład 6

Oszacowanie zużycia
Prowadzący szkołę językową zakupił przez internet do biura ekspres do kawy. Po zrobieniu dwóch kaw stwierdził, że nie jest zadowolony z funkcjonowania sprzętu i w terminie 14 dni odstąpił od umowy. Odstąpienie będzie skuteczne, ale oceny będzie wymagało, czy taki sposób użycia towaru przekraczał sposób dopuszczalny, a jeśli przekraczał, to w jakim stopniu wpłynęło to na wartość towaru. To obniżenie wartości oraz ewentualne koszty czyszczenia urządzenia mogą być szkodą sprzedawcy, ale jej wysokość będzie on zobowiązany udowodnić w przypadku sporu sądowego. Oznacza to, że przedsiębiorcy zwracający towar będą w dużo korzystniejszej sytuacji niż sprzedawca, który każde umniejszenia zwracanej ceny sprzedaży będzie zobowiązany wykazać.
To tylko podstawowe aspekty uprawnienia do odstąpienia do umowy. Ustawa zawiera wiele uregulowań szczegółowych, m.in. w zakresie wyłączania tego uprawnienia.