Nowe warunki uzyskania pomocy finansowej po śmierci małżonka wynikają z konieczności skierowania wsparcia do osób, które ze względu na wiek nie miały już możliwości samodzielnie poprawić bytu – wyjaśnia Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w odpowiedzi na pismo rzecznika praw obywatelskich.
Otrzymuje on bowiem liczne skargi na nowe zasady wypłaty rent wdowich, przewidzianych ustawą z 26 lipca 2024 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 1243), która wejdzie w życie 1 stycznia 2025 r.
Dziś w razie zbiegu prawa do kilku świadczeń emerytalno-rentowych wypłaca się jedno z nich – wyższe lub wybrane przez zainteresowanego. Dlatego po śmierci małżonka osoba owdowiała może zachować swoje świadczenie emerytalno-rentowe albo z niego zrezygnować i wybrać rentę rodzinną po zmarłym.
Tymczasem nowelizacja wprowadza rentę wdowią. W przypadku zbiegu prawa do wskazanych świadczeń z rentą rodzinną, jedno wybrane będzie wypłacane w całości (np. renta rodzinna), a drugie (np. emerytura) w wysokości wynoszącej od 1 lipca 2025 r. do 31 grudnia 2026 r. – 15 proc., a od 1 stycznia 2027 r. – 25 proc.
– Większość skarg kwestionuje wprowadzenie wymogu nabycia prawa do renty po zmarłym małżonku nie wcześniej niż pięć lat przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego – wskazuje RPO. Oznacza to możliwość nabycia prawa do nowego świadczenia w wieku nie wcześniej niż 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn. Nie każdy zatem wdowiec lub wdowa uprawniony do renty rodzinnej będzie adresatem nowych zasad zbiegu. Wyłączeni zostali ci, którzy owdowiali wcześniej. Skarżący powołują się na naruszenie zasady równości (art. 32 ust. 1 Konstytucji RP). Wskazują na dowolność przyjętego kryterium.
– Warunki te wynikają z konieczności skierowania wsparcia do osób najbardziej potrzebujących, które śmierć małżonka odczuły w sposób dotkliwy finansowo, a ze względu na swój wiek nie miały już możliwości samodzielnie poprawić swojej sytuacji bytowej – odpowiedział Sebastian Gajewski, wiceminister pracy. – Wprowadzenie tych warunków jest rozwiązaniem kompromisowym, wynikającym z odpowiedzialnego wdrożenia nowych zasad do systemu emerytalno-rentowego, a także dostosowanym do możliwości Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i budżetu państwa – uzupełnił. ©℗