Gościem Szymona Glonka w podcaście "DGPtalk: Obiektywnie o biznesie" jest Andrzej Kulik z Krajowego Rejestru Długów.

Upadłości mamy ciut mniej w drugim kwartale tego roku. Było ich 103 wobec 105 w pierwszym kwartale. Natomiast rośnie liczba restrukturyzacji. W pierwszym kwartale było 1052 w drugim 1108, czyli już więcej. Jak to porównać do poprzednich lat, to tu jest olbrzymi wzrost. W całym 2022 roku mieliśmy postępowań restrukturyzacyjnych 2379, w pierwszym półroczu tego roku mamy 2160. Niewiele mniej niż w całym zeszłym roku. Widać, że będzie rekord. Przekroczenie liczby zeszłorocznej będzie znaczące. Niestety nie mówi to dobrze o kondycji polskiej gospodarki, zwłaszcza małych firm, bo to głównie one padają ofiarą niesprzyjającej sytuacji gospodarczej – mówi Andrzej Kulik.

Eksperci twierdzą, że upadłości czy restrukturyzacja to jest normalna rzecz w gospodarce. Nigdy nie jest tak, nawet w czasach koniunktury, że wszyscy sobie dobrze radzą. To prawda, podzielam ten pogląd. Natomiast jeżeli liczba tych, którzy sobie jednak nie radzą, wzrasta, no to znaczy, że okoliczności, w których przychodzi prowadzić działalność gospodarczą, nie sprzyjają prowadzeniu przedsiębiorczości. Patrzę na dane Krajowego Rejestru Długów, jeżeli chodzi o liczbę zadłużonych firm czy kwotę długu. Od początku tego roku zadłużenie wzrosło prawie 900 milionów złotych. W tej chwili wynosi dziewięć i pół miliarda – dodaje Kulik.