Gościem Szymona Glonka w podcaście "DGPtalk: Obiektywnie o biznesie" jest Arkadiusz Seidler prezesa zarządu, Audioteka S.A.

Sztuczna inteligencja faktycznie wchodzi do branży. Są już nieśmiałe próby, audiobooki generowane przez algorytm i czytane przez generyczne głosy. Jednak o wiele lepsze jakościowo są audiobooki czytane przez żywego aktora. Sztuczna inteligencja pomaga nam czasem przy postprodukcji. Tutaj uważam, że algorytmy sztucznej inteligencji będą się rozwijały bardzo szybko – mówi Arkadiusz Seidler.

Myślę, że to jest dzisiaj możliwe, tylko jeszcze nikt tego nie robi z paru powodów. Pierwszy powód najważniejszy to jest chyba kwestia prawna, nikt nie wie, jak to zrobić. Dlatego, że głos aktora to jest część jego wizerunku. Oczywiście, że aktor musi się zgodzić. To też jest sporne. Prawo autorskie nie przewiduje, w ogóle nie wspomina, o głosie jako aspekcie, który można klonować, który można powielać w ten sposób – dodaje Seidler.