Czasy są bardzo trudne. Pewnym promykiem jest jednak to, że polskim firmom nigdy nie było łatwo, ale zawsze przedsiębiorcy potrafili sobie poradzić - pisze Artur Soboń, wiceminister finansów.

Gdybyśmy spotkali się tu przed wyborami i gdybym powiedział, że czeka nas lockdown z powodu pandemii, powstanie mur na wschodniej granicy, Rosja zakręci kurek z gazem, będzie wojna w Ukrainie, a inflacja sięgnie kilkunastu procent, to brzmiałoby to nieprawdopodobnie. Jednak to wszystko się wydarzyło. Dlatego skalę wyzwań, która dziś jest przez nami, przed przedsiębiorcami, trudno jest opisać. Stąd też ostrożność, także wśród polityków, by mówić zdecydowanie o tym, co się wydarzy w 2023 r. Każdy dziś już zastrzega to, jak ciężko jest cokolwiek planować i dawać recepty.
Czasy są bardzo trudne. Pewnym promykiem jest jednak to, że polskim firmom nigdy nie było łatwo, ale zawsze przedsiębiorcy potrafili sobie poradzić. Dobrym przykładem jest pandemia. Ubiegły rok pokazał, jak sprawnie, dzięki przedsiębiorczości i zdolności do przezwyciężania trudności, firmy odbudowały swoje biznesy. Zastosowane rządowe narzędzia, które dziś budzą ożywione dyskusje, w tym pomogły i się sprawdziły. Udało się utrzymać płynność firm i zatrudnienie, a w rezultacie wypracować wzrost gospodarczy. Dlatego mam nadzieję, że po spowolnieniu, które jest przed nami, znowu to się stanie. Ponownie zostaną wdrożone narzędzia, które pozwolą gospodarce nie tylko wrócić do równowagi, lecz także znaleźć się na ścieżce rozwoju i osiągać dynamikę z ostatnich dekad.
Artur Soboń, wiceminister finansów / Dziennik Gazeta Prawna
Dlatego też zmienił się priorytet. Obok tarcz, osłon, wsparcia dla najsłabszych, rozwiązań związanych z kryzysem energetycznym, żywnościowym państwo stawia też na trwałe finansowanie bezpieczeństwa. Na ten cel jest przewidziane ponad 140 mld zł rocznie. To ma gwarantować możliwość planowania rozwoju na kolejne dziesięciolecia. Nie można bowiem patrzeć spokojnie w przyszłość, myśleć o rozwoju przedsiębiorczości w sytuacji, gdy kraj nie jest bezpieczny. Tylko silne militarnie, gospodarczo, demograficznie, kulturowo państwo jest w stanie tworzyć warunki zachęcające polskie, ale i zagraniczne firmy do otwierania i rozwijania biznesów.
Jesteśmy krajem atrakcyjnym dla inwestorów. Chcemy to utrzymać. Dlatego mamy w planach konkurowanie o kolejne duże projekty. W tym celu Ministerstwo Finansów tworzy instytucje, które pomagają w realizacji celu. Myślę o gwarancjach podatkowych, zintegrowanej obsłudze inwestorów, wsparciu dużych podatników w procesie współpracy z instytucjami na miejscu. Naszym zamiarem jest budowanie stabilnego systemu podatkowego. Modelu finansów publicznych, który będzie elastyczny, ale też pokaże wiarygodność Polski, jej stabilność oraz to, że jesteśmy w stanie zagwarantować partnerskie i uczciwe warunki wszystkim uczestnikom rynku. ©℗
PAO