Pod koniec sierpnia Komisja Europejska przekazała do konsultacji projekt strategii w zakresie ogrzewania i chłodzenia. To kluczowy moment dla przyszłości całej unijnej energetyki – w tym polskiego ciepłownictwa systemowego. Dokument ten docelowo ma przyspieszyć dekarbonizację sektora, którego znaczenie jest fundamentalne: ogrzewanie i chłodzenie odpowiadają łącznie za około 50 proc. całkowitego zużycia energii w UE i są źródłem prawie 40 proc. emisji gazów cieplarnianych.
Cele projektu strategii zostały jasno określone i obejmują rozwój technologii odnawialnych oraz rozwiązań z zakresu efektywności energetycznej w przemyśle, gospodarstwach domowych i usługach. Dokument wskazuje także na konieczność ograniczania nieefektywności na styku podaży i popytu oraz przyspieszenia integracji systemów energetycznych. W polskich warunkach ważnym elementem transformacji mogą być rozwiązania oparte na wychwytywaniu i odzysku ciepła odpadowego.
Wdrożenie tych założeń w Polsce wymaga jednak stabilnych i spójnych regulacji na poziomie unijnym i krajowym. Bez nich bezpieczeństwo cieplne ponad 15 mln Polek i Polaków korzystających z ciepła systemowego pozostaje zagrożone.
Dwa filary systemu: energia i ciepło
Projekt Strategii jednoznacznie wskazuje, że dekarbonizacja nie będzie możliwa bez ścisłej współpracy sektora elektroenergetycznego, gazowniczego i ciepłownictwa. W Polsce budynki odpowiadają za 45–50 proc. zużycia energii elektrycznej, dlatego ich integracja z nowoczesnymi systemami ciepłowniczymi ma znaczenie strategiczne. Rozwój kogeneracji, OZE i technologii odzysku ciepła z przemysłu pozwoli nie tylko zmniejszyć emisje, ale również odciążyć sieć elektroenergetyczną w szczytach zapotrzebowania. Kluczowe są tu lokalne magazyny ciepła oraz narzędzia koordynacji rozwoju sieci energii i ciepła. Bez takich mechanizmów ryzyko deficytów mocy i wzrostu kosztów dla odbiorców końcowych będzie stale rosnąć.
Stabilność przedsiębiorstw i ochrona odbiorców
Polski sektor ciepłownictwa systemowego to prawie 400 przedsiębiorstw – od dużych operatorów po lokalne zakłady. Ciepło systemowe dociera do mieszkań, szkół, szpitali i innych instytucji publicznych. Jednak od lat sektor działa przy bardzo niskiej rentowności – według analiz Urzędu Regulacji Energetyki wiele przedsiębiorstw osiąga wyniki poniżej progu opłacalności.
Skutkiem braku inwestycji i modernizacji jest rosnąca niestabilność cen. Szacunki wskazują, że po zakończeniu mechanizmów ochronnych ponad połowę odbiorców (56% systemów) mogą dotknąć zróżnicowane podwyżki. To bezpośrednio zwiększa ryzyko tzw. wykluczenia cieplnego.
Polski sektor ciepłownictwa systemowego to prawie 400 przedsiębiorstw – od dużych operatorów po lokalne zakłady
Warto przypomnieć, że tylko w latach 2013–2023 Polska uzyskała ok. 100 mld zł ze sprzedaży uprawnień do emisji (EU ETS). Pieniądze te jednak nie zostały w wystarczającym stopniu skierowane na modernizację ciepłownictwa. Tymczasem sektor potrzebuje co najmniej od 300 mld do 500 mld zł do 2050 r., by przeprowadzić pełną transformację – od wymiany źródeł po modernizację sieci. Bez zapewnienia stabilnych ram finansowych i taryfowych koszty tej transformacji zostaną przerzucone na gospodarstwa domowe, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach, gdzie systemowe ciepło jest często jedyną realną opcją.
Transformacja zamiast stagnacji
Projekt strategii kładzie nacisk na redukcję emisji i poprawę jakości powietrza. Ciepłownictwo systemowe w Polsce, obejmujące zasięgiem ok. 52 proc. gospodarstw domowych w miastach, może stać się głównym narzędziem w realizacji tych celów.
Transformacja oznacza przechodzenie na źródła nisko- i zeroemisyjne, rozwój kogeneracji gazowej i odnawialnej, wykorzystanie ciepła odpadowego, rozwój technologii magazynowania ciepła oraz redukcję strat przesyłowych – dziś sięgających nawet 10–15 proc. w wielu systemach.
Brak działań grozi nie tylko degradacją infrastruktury i utratą dostępu do środków unijnych, coraz silniej powiązanych z efektywnością energetyczną. To także bezpośrednie konsekwencje zdrowotne. Według szacunków Europejskiej Agencji Środowiska (EEA) z powodu zanieczyszczeń powietrza co roku w Polsce przedwcześnie umiera 40–45 tys. osób. Oznacza to, że utrzymanie obecnego stanu rzeczy nie tylko zwiększy koszty modernizacji, które spadną wyłącznie na mieszkańców, ale również będzie dalej negatywnie wpływać na zdrowie publiczne, generując dodatkowe wydatki w systemie ochrony zdrowia.
Regulacja jako warunek powodzenia transformacji
Projekt strategii wyznacza właściwe kierunki, ale jego powodzenie zależy od tego, czy Polska stworzy mechanizmy prawne i finansowe, które umożliwią ich wdrożenie. Sektor potrzebuje:
- stabilnej, długoterminowej strategii transformacji, wypracowanej wspólnie z branżą i samorządami,
- reformy modelu taryfowego, gwarantującej zwrot z inwestycji i dostęp do finansowania,
- skierowania środków z ETS, KPO i Funduszu Modernizacyjnego na inwestycje w ciepłownictwo,
- trwałych mechanizmów ochrony odbiorców wrażliwych w okresie transformacji.
Dobrze zaplanowana transformacja oznacza stabilne ceny ciepła systemowego, czystsze powietrze i większe bezpieczeństwo energetyczne naszego kraju. Dalsze zaniechania prędzej czy później doprowadzą do kryzysu. Spójna regulacja prawna i finansowa to warunek konieczny transformacji. Z nią mamy szansę na stabilną, zieloną przyszłość. ©℗