Glapiński znów w europejskim ogonie
Wtedy wzięto pod uwagę serię podwyżek stóp procentowych, która miała zahamować inflację. Wówczas autorzy zestawienia nie wiedzieli jeszcze, że kierowana przez Glapińskiego Rada Polityki Pieniężnej we wrześniu i w październiku 2023 r. obniży stopy procentowe, co będzie odczytywane jako wsparcie dla kampanii wyborczej Zjednoczonej Prawicy. Ubiegłoroczne obniżki oraz tegoroczny wzrost inflacji zostały wzięte pod uwagę teraz. W Europie na najwyższe oceny, zdaniem „Global Finance”, zasłużyli szefowie banków centralnych Danii i Szwajcarii. ©Ⓟ
Brakuje chętnych na obligacje
Wysoki deficyt budżetowy planowany na przyszły rok, przybliżająca się perspektywa nowelizacji tegorocznej ustawy budżetowej i zmienna sytuacja na najważniejszych rynkach zagranicznych zniechęcają inwestorów, zwłaszcza tych spoza Polski, do kupowania długu Skarbu Państwa. Na ostatnim przetargu resort finansów planował sprzedaż obligacji o wartości 7–11 mld zł. Popyt nie przekroczył 10 mld zł. Chociaż ministerstwo mówi, że tegoroczne potrzeby pożyczkowe zostały już pokryte, kolejna aukcja jest zaplanowana na następny tydzień. Rentowność obligacji poszła w górę (ceny – w dół). W syntetyczny sposób pokazuje to TBSP – giełdowy indeks obligacji skarbowych. W ostatnich dniach znalazł się w okolicach 2020 pkt, na najniższym poziomie od lipca. Rentowność obligacji 10-letnich przekroczyła nawet 5,8 proc., zaś pięcioletnich – 5,5 proc. ©Ⓟ
Daleko do liderów korzystania z sieci
W wykorzystaniu internetu daleko nam do europejskich liderów. Eurostat podsumował wyniki badania dotyczącego używania sieci do kilkudziesięciu różnych celów – od czytania wiadomości, przez korzystanie z sieci społecznościowych, do odbywania kursów online. Znamy wyniki z 20 krajów, nie tylko unijnych. W każdym przypadku daleko nam do europejskich liderów. Na przykład z połączeń głosowych lub wideo za pośrednictwem takich aplikacji, jak Skype czy WhatsApp korzysta 76 proc. Polaków, ale 98 proc. Holendrów i 94 proc. Norwegów. Stosunkowo popularne w porównaniu z innymi krajami jest u nas czytanie w sieci wiadomości. Robi to 73 proc. Polaków. Tylko w Norwegii ten odsetek przekracza 90 proc. Najgorzej wypadamy w grach online. O graniu lub ściąganiu z sieci gier mówi 17 proc. Polaków. W Holandii ten odsetek przekracza 50 proc. ©Ⓟ