Nie chodzi o politykę – czyli o to, ile Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego, był gotów zrobić oraz obiecać, żeby zyskać zapewnienie, że będzie kandydatem prezydenta na kolejną kadencję (zapewnienie niedawno przyszło).
Chodzi o inflację, politykę pieniężną i to, że Polska jest – jak powtarzają ekonomiści – małą, otwartą gospodarką. Co oznacza, że nie uciekniemy od tendencji ogólnoświatowych. A te są dwie: wysoka inflacja i podwyżki stóp procentowych.
Stany mocno w górę
Pozostało
94%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama