Jedną z nowości wprowadzonych przez ostatnie zmiany prawa restrukturyzacyjnego (dalej: p.r.) jest test zaspokojenia wierzycieli, który ma się stać punktem odniesienia dla sądu i wierzycieli przy ocenie propozycji układowych. Test, sporządzany przez nadzorcę sądowego (zarządcę), będzie porównywał stopień zaspokojenia wierzycieli w dwóch scenariuszach:

  • w razie realizacji propozycji układowych oraz
  • w przypadku hipotetycznego postępowania upadłościowego.

Analiza obejmie wycenę przedsiębiorstwa przy założeniu kontynuacji działalności oraz wycenę majątku w warunkach postępowania upadłościowego (wartość wymuszona).

Ponadto test będzie sporządzany w większości postępowań restrukturyzacyjnych (nie będzie go w postępowaniach dotyczących spraw mikroprzedsiębiorców). Jaki jest tego cel? Umożliwienie wierzycielom racjonalnej, opartej na danych ekonomicznych oceny układu. Test zaspokojenia pozwoli oszacować, w której sytuacji wierzyciele uzyskają wyższy poziom zaspokojenia. Ma też wyraźnie pokazać, jaki jest scenariusz alternatywny do postępowania restrukturyzacyjnego. Jasne zestawienie z wariantem upadłościowym pozwoli z jednej strony wyeliminować propozycje nierealne, z drugiej zapobiec nadmiernym, często wygórowanym żądaniom wierzycieli.

Obowiązkowy podział wierzycieli na grupy

To drugi ważny element nowelizacji p.r. Do czasu nowelizacji przepisy dawały w tym zakresie bardzo dużą swobodę, co w praktyce prowadziło do zjawiska określanego mianem matematyki układowej. Dłużnik wraz z nadzorcą (zarządcą) mogli tak kształtować grupy wierzycieli, aby zapewnić sobie sprzyjający wynik głosowania. Podział na grupy nie był dowolny, pozwalał jednak znacząco różnicować warunki układowe dla wierzycieli, którzy w przypadku upadłości mieliby zrównaną pozycję.

Uwaga! Obecnie grupy wierzycieli mają być wyodrębniane na podstawie obiektywnych, jednoznacznych i ekonomicznie lub prawnie uzasadnionych kryteriów. Co więcej, nowela wprost nakazuje tworzenie m.in. grupy wierzycieli zabezpieczonych rzeczowo oraz grupy pracowników.

Takie ukształtowanie struktury grup ma wierniej odzwierciedlać rzeczywiste zróżnicowanie interesów, a jednocześnie uniemożliwić manipulowanie ich składem w celu uzyskania przewagi głosów.

Cross-class cramdown

Największa zmiana, jaką wprowadziła nowela, dotyczy warunków przyjmowania tzw. układu niekonsensualnego (czyli układu, w którym nie wszystkie grupy wierzycieli go popierają) poprzez wprowadzenie mechanizmu cross-class cramdown.

Dotychczas, jeżeli układ nie uzyskał poparcia we wszystkich grupach wierzycieli, decydujące było uzyskanie zgody wierzycieli reprezentujących co najmniej 2/3 sumy głosujących wierzytelności. Warunkiem było wykazanie, że perspektywa zaspokojenia wierzycieli w grupie sprzeciwiającej się byłaby mniej korzystna w postępowaniu upadłościowym niż w zaproponowanym układzie. To rozwiązanie w praktyce umożliwiało przyjęcie układu przy poparciu wyłącznie jednej grupy wierzycieli, dysponującej odpowiednio dużą sumą wierzytelności.

Obecnie układ będzie mógł zostać zatwierdzony nawet wbrew sprzeciwowi niektórych grup, jeśli:

1. poprze go:

  • większość grup wierzycieli (w tym co najmniej jedna grupa wyodrębniona obligatoryjnie lub o wyższym stopniu zaspokojenia, według kolejności ustawowej w postępowaniu upadłościowym) albo
  • co najmniej jedna grupa wierzycieli należąca do tych kategorii wierzycieli, którzy w przypadku przeprowadzenia postępowania upadłościowego otrzymaliby jakiekolwiek zaspokojenie;

2. łączna suma wierzytelności głosujących „za” przekroczy połowę ogólnej kwoty głosujących wierzytelności.

Oznacza to, że próg sumy wierzytelności, która popiera układ, został obniżony do 1/2, jednak dodatkowo będzie konieczne uzyskanie poparcia większości grupy.

Ważne! Nowy mechanizm cross-class cramdown opiera się na regule bezwzględnego pierwszeństwa.

Zgodnie z nią, jeśli wierzyciele z grupy o niższym stopniu zaspokojenia w postępowaniu upadłościowym otrzymają w drodze układu jakiekolwiek zaspokojenie, to wierzyciele z grupy albo grup o wyższym stopniu zaspokojenia, które wypowiedziały się przeciw przyjęciu układu, muszą uzyskać w drodze układu pełne zaspokojenie w terminie określonym w układzie.

Ta reguła bardzo mocno wiąże treść układu z zasadami zaspokojenia wierzycieli w postępowaniu upadłościowym.

Wierzyciele zabezpieczeni rzeczowo

Od teraz są oni objęci układem z mocy prawa – wcześniej, co do zasady, było to możliwe wyłącznie za ich zgodą.

Ustawodawca przewidział jednak istotne ograniczenie – propozycje układowe muszą gwarantować takim wierzycielom zaspokojenie nie mniej korzystne niż w scenariuszu upadłościowym. Dopiero ich wyraźna zgoda pozwala na przyjęcie mniej korzystnych warunków.

Uwaga! To rozwiązanie ma zwiększyć szanse na powodzenie restrukturyzacji, ale jednocześnie rodzi ryzyko konfliktów – szczególnie gdy wartość zabezpieczenia będzie różnie szacowana przez strony.

Ramka 1

Mocniejsza pozycja

Test zaspokojenia – wierzyciele będą mieli dostęp do dwuwariantowej wyceny przygotowanej przez doradcę restrukturyzacyjnego, co pozwoli na porównanie zaspokojenia w układzie i w przypadku upadłości dłużnika.

Nowe zasady podziału na grupy – wierzyciele zostaną przypisani do jednej z grup interesów, a zaspokojenie będzie powiązane z warunkami zaspokojenia w postępowaniu upadłościowym, co ogranicza możliwość różnicowania warunków spłaty.

Wcześniejszy dostęp do dokumentów – pełna dokumentacja z PZU (spis wierzytelności, plan restrukturyzacyjny, test, opinie) musi być udostępniona co najmniej 30 dni przed głosowaniem.

Wierzyciele zabezpieczeni rzeczowo – od 23 sierpnia 2025 r. są objęci układem z mocy prawa, a nie na podstawie własnej decyzji.

Ramka 2

Jak się przygotować do analizy testu zaspokojenia

Sprawdź założenia wyceny – czy bazują na realnych danych rynkowych i prognozach finansowych.

Porównaj warianty – układ vs. upadłość – wybierz ten scenariusz, który daje wyższe zaspokojenie.

Zwróć uwagę na wartość zabezpieczeń – szczególnie przy kredytach hipotecznych, zastawach, przewłaszczeniu na zabezpieczenie.

Pilnuj terminów – wierzyciel może w ciągu dwóch tygodni zgłosić zastrzeżenia do układu oparte na twierdzeniu, że gdyby zrealizował układ, to znalazłby się w gorszej sytuacji niż w przypadku przeprowadzenia postępowania upadłościowego.

Kluczowy ekspert

Nowelizacja w znacznym stopniu podnosi rangę nadzorców sądowych (zarządców) w postępowaniu restrukturyzacyjnym. W centrum ich zadań znajdzie się nie tylko nadzór formalny nad przebiegiem postępowania, lecz także odpowiedzialność za jakość opracowań ekonomicznych, w szczególności testu zaspokojenia wierzycieli.

Od doradców restrukturyzacyjnych oczekuje się szerszych kompetencji w obszarze finansów i wycen. Kluczowe będzie rzetelne, transparentne oszacowanie wartości przedsiębiorstwa oraz jego majątku zarówno w wariancie kontynuacji działalności, jak i w scenariuszu upadłościowym. To właśnie na tych danych opierać się będzie analiza porównawcza niezbędna do zatwierdzenia układu. W praktyce oznacza to konieczność ścisłej współpracy nadzorców i zarządców z ekspertami finansowymi i biegłymi z zakresu rachunkowości.

Zmiany w postępowaniu o zatwierdzenie układu

Nowelizacja p.r. wprowadza także istotne zmiany proceduralne w postępowaniu o zatwierdzeniu układu (PZU), które stanowi ponad 95 proc. ogółu postępowań restrukturyzacyjnych w Polsce.

Najważniejszą jest nałożenie na organ obowiązku udostępnienia wierzycielom pełnej dokumentacji najpóźniej na 30 dni przed rozpoczęciem zbierania głosów, czyli:

  • spisu wierzytelności,
  • planu restrukturyzacyjnego,
  • testu zaspokojenia, a także
  • opinii o możliwości wykonania układu.

Zapewni to wierzycielom dostęp do kluczowych informacji odpowiednio wcześnie, umożliwiając podjęcie świadomej decyzji w głosowaniu.

Ustawa wprowadziła ponadto kilka zmian PZU w obszarach, które budziły wątpliwości interpretacyjne (w szczególności w zakresie relacji dnia układowego do dnia obwieszczenia o ustaleniu dnia układowego oraz właściwego terminu na złożenie wniosku o zatwierdzenie układu czy zmiany propozycji układowych). W wielu przypadkach praktyka sądów i organów prowadzących postępowanie była niejednolita, co znacznie utrudniało skuteczną restrukturyzację. Sądy m.in. różnie podchodziły do możliwości wyznaczenia dnia układowego po dniu obwieszczenia o ustaleniu dnia układowego. Zmiany przepisów wprost wykluczają taką możliwość.

Kontrowersje i potencjalne problemy

Choć nowelizacja jest oceniana przez wielu praktyków jako krok w dobrym kierunku, w praktyce może się okazać źródłem poważnych trudności.

Wiele wątpliwości budzi test zaspokojenia, który – choć ma zwiększyć przejrzystość i racjonalność decyzji wierzycieli – otwiera pole do sporów.

Określenie wartości przedsiębiorstwa przy założeniu kontynuacji działalności, jak i w warunkach upadłości, będzie wymagało przyjęcia wielu założeń, które mogą prowadzić do sporu co do podstaw wyceny. Nie można wykluczyć sytuacji, w których wierzyciele zakwestionują przedstawione wyliczenia, a sądy będą musiały rozstrzygać nie tylko spory prawne, lecz także kontrowersje o charakterze finansowym, wymagające udziału biegłych i ekspertów rachunkowych.

Już dziś pojawiają się obawy, że w konsekwencji postępowania staną się bardziej skomplikowane, czasochłonne i kosztowne.

Kontrowersyjna jest też kwestia automatycznego objęcia układem wierzycieli zabezpieczonych rzeczowo.

Do tej pory mieli oni możliwość wyrażenia zgody lub odmowy uczestnictwa w układzie. Na mocy noweli zostali włączeni w postępowanie z mocy prawa, a jedyną gwarancją pozostaje zapewnienie im co najmniej takiego stopnia zaspokojenia, jaki uzyskaliby w upadłości.

Choć zrozumiałe jest działanie ustawodawcy, które ma na celu zwiększenie możliwości powodzenia restrukturyzacji, wierzyciele rzeczowi mogą postrzegać nowe rozwiązania jako ograniczenie możliwości kształtowania warunków układu oraz ryzyko przyjęcia propozycji nieuwzględniających rzeczywistej wartości zabezpieczenia.

Z punktu widzenia dłużnika głos wierzyciela zabezpieczonego może przesądzić o nieprzyjęciu układu.

I wreszcie mechanizm cross-class cramdown. Może on rodzić poczucie niesprawiedliwości u wierzycieli, którzy znajdą się w sytuacji „przegłosowanych”.

Wprawdzie zasady przyjmowania układu uległy skomplikowaniu, jednak zasadniczy próg przyjęcia układu został obniżony.

Nie bez znaczenia pozostaje także rola sądów. Reforma przesuwa ciężar postępowań w stronę problematyki wycen, co oznacza, że sądy restrukturyzacyjne będą zmuszone te wyceny zrozumieć i ocenić (do tej pory odbywało się to w ograniczonym zakresie).

Uwaga! Wszystko to sprawia, że nowelizacja, mimo swoich niewątpliwych zalet, niesie ze sobą także ryzyko zwiększenia stopnia skomplikowania postępowań i ich kosztów. Reforma p.r. może stać się jednak impulsem do profesjonalizacji rynku doradztwa restrukturyzacyjnego.

Praktyka pokaże, czy nowe instrumenty pozwolą na szybsze i skuteczniejsze zawieranie układów. ©℗

Ewolucja czy rewolucja?

Polska z opóźnieniem implementowała dyrektywę 2019/1023 – termin transpozycji minął w 2022 r. Część rozwiązań funkcjonowała jednak już wcześniej, a nowelizacja p.r. nie wprowadza np. ram prawnych dla narzędzi wczesnego ostrzegania.

Dlatego zmiany należy traktować raczej jako ewolucję istniejącego systemu niż pełną rewolucję. Mimo to nowela stawia przed uczestnikami postępowań restrukturyzacyjnych nowe wyzwania i wymusza profesjonalizację całego rynku.

Kluczowe pytanie, które będzie musiał sobie zadać każdy dłużnik i każdy wierzyciel, brzmi teraz: czy układ daje więcej niż upadłość? ©℗