O indywidualnym charakterze nogi do mebli można mówić tylko wtedy, gdy użytkownik jest w stanie ją dostrzec – uznał Sąd UE w sporze pomiędzy dwoma polskimi producentami tych elementów.

Unijny wzór przemysłowy nogi meblowej zgłosiła w 2017 r. spółka Jopp-Pol Eksport – Import. Został on zarejestrowany przez Urząd Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej (EUIPO). W 2020 r. inna polska firma – SmarTT – zażądała jego unieważnienia ze względu na to, że prawie identyczny wzór był już w 2011 r. ujawniony w katalogach innego producenta elementów meblowych. EUIPO porównał obydwie nogi i przyznał, że wzoru nie można uznać za nowy, i na tej podstawie go unieważnił.

Spółka Jopp-Pol zaskarżyła tę decyzję. Zwracała uwagę na wiele szczegółów, które odróżniały jej wzór od nogi prezentowanej wcześniej w katalogu innego producenta. Chodziło m.in. o podkładkę zastosowaną we wcześniej prezentowanej nodze, której nie ma w unieważnionym wzorze, przekrój poprzeczny czy umiejscowienie otworów do mocowania na meblu. EUIPO przyznał, że porównywalne elementy nie są identyczne, ale mają drugorzędne znaczenie dla ich percepcji bądź różnice wynikają ze względów stricte technicznych.

Jeden z zarzutów dotyczył braku zdefiniowania przez EUIPO pojęcia poinformowanego użytkownika, który miałby oceniać ewentualne różnice. Sąd UE na podstawie dotychczasowego orzecznictwa uznał, że należy to rozumieć jako kogoś pośredniego między przeciętnym konsumentem a znawcą w danej dziedzinie.

Nie oznacza to jednak, że ocena ewentualnych różnic powinna być dokonywana z punktu widzenia profesjonalistów, takich jak producenci mebli. Części składowe korzystają bowiem z ochrony wzoru wspólnotowego tylko w takim zakresie, w jakim są zintegrowane z produktem złożonym i w nim widoczne. Wygląd nogi można więc określić dopiero po zamontowaniu jej w meblu. EUIPO nie musiał więc brać pod uwagę wszystkich odróżniających szczegółów.

„Szczegóły te z pewnością mają znaczny wpływ na percepcję produktu z punktu widzenia producenta mebli i na to, jak wizualnie postrzega on ten produkt, ponieważ dokonuje on szczególnego wyważenia szczegółów. Decydujące znaczenie ma jednak wyłącznie percepcja użytkownika końcowego” – podkreślił Sąd UE.©℗

orzecznictwo