Przekonali się o tym ostatnio spółka Iveco Poland oraz 10 dystrybutorów samochodów ciężarowych, na których prezes UOKiK nałożył ponad 238 mln zł kary za niedozwolone ustalanie cen sprzedawanych pojazdów. Ukarał także 10 menedżerów na łączną kwotę ponad 2,5 mln zł.

Przedsiębiorcy ustalili obszary, na których pierwszeństwo obsługi klienta mieli lokalni dystrybutorzy. Wymieniali się oni także informacjami zawartymi w ofertach kierowanych do klientów.

– Podział rynku zawsze oznacza, że kupujący nie mogą skorzystać z konkurencyjnej oferty innych podmiotów. Z kolei zmowy cenowe to brak możliwości zakupu produktów taniej niż po z góry ustalonych cenach – stwierdził prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasz Chróstny. Tak było w przypadku zmowy na rynku samochodów ciężarowych, która – jak ustalił organ – trwała niemal 10 lat.

Ulgowa taryfa

Warto dodać, że w trakcie postępowania UOKiK czterej przedsiębiorcy skorzystali z programu łagodzenia kar (inaczej – leniency). Artykuł 2 ust. 6 ustawy o roszczeniach o naprawienie szkody wyrządzonej przez naruszenie prawa konkurencji (dalej: ustawa o roszczeniach) umożliwia przedsiębiorcom, którzy dostarczą istotne dowody na istnienie zmowy, obniżenie kary lub w niektórych przypadkach nawet jej uniknięcie. Tak było w omawianej sprawie. Jeden z dystrybutorów, który pierwszy zgłosił się do UOKiK (i przekazał informacje oraz dowody, które miały znaczenie dla rozstrzygnięcia w sprawie), mógł liczyć na obniżenie kary o 50 proc. Nie mógł skorzystać z całkowitego odstąpienia od sankcji pieniężnej, ponieważ przedsiębiorca zgłosił się do organu już po wszczęciu postępowania. Z kolei spółka, która jako druga złożyła wniosek o złagodzenie kary, uzyskała jej obniżenie o 20 proc.

Jak złożyć taki wniosek leniency? Można przekazać go osobiście lub wysłać na adres Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK, Departament Ochrony Konkurencji, pl. Powstańców Warszawy 1, 00–950 Warszawa). Do tego należy z własnej inicjatywy ujawnić UOKiK swój udział w zmowie. Trzeba więc:

  • przedstawić informacje i dowody na istnienie zmowy,
  • współpracować z UOKiK w sposób podobny do świadka koronnego.

Wniosek leniency złożony przez przedsiębiorcę pod pewnymi warunkami może obejmować również osoby zarządzające. Otóż jeśli UOKiK odstąpi od wymierzenia kary pieniężnej lub ją obniży dla przedsiębiorcy, analogiczne korzyści może otrzymać osoba fizyczna.

Naprawienie szkody

Warto także pamiętać, że zgodnie z ustawą o roszczeniach można uzyskać odszkodowanie. Otóż każdy, którego interesy ekonomiczne zostały naruszone przez praktykę ograniczającą konkurencję – tj. przedsiębiorca, podmiot niebędący przedsiębiorcą lub konsument, w tym również podmiot lub osoba, którzy zostali dotknięci naruszeniem jedynie pośrednio (np. konsument, który kupił towar od detalisty, a który uprzednio nabył go od hurtownika po cenie zawyżonej wskutek zmowy cenowej wśród hurtowników) – może złożyć do sądu cywilnego pozew przeciwko każdemu podmiotowi, który złamał prawo.

Składając pozew, należy wskazać dochodzoną kwotę odszkodowania. – Ustalając jej wysokość, należy rozważyć scenariusz alternatywny, czyli jak wyglądałaby sytuacja na rynku w przypadku braku naruszenia. Co do zasady szkodą będzie nadwyżka w zapłaconej cenie, która powstała w wyniku stosowania antykonkurencyjnych praktyk – stwierdził prezes UOKiK.

Z kolei pociągnięci do odpowiedzialności mogą zostać szeroko rozumiani uczestnicy rynku naruszający reguły konkurencji. Jak wskazuje prezes UOKiK, nie tylko publicznoprawne egzekwowanie reguł konkurencji, lecz także prywatnoprawne dochodzenie roszczeń odszkodowawczych z tytułu naruszenia prawa konkurencji (tzw. private enforcement) jest niezwykle ważne, aby zapewnić przestrzeganie przez przedsiębiorców zakazów antykonkurencyjnych praktyk. Ryzyko nałożenia kary pieniężnej w postępowaniu antymonopolowym prowadzonym przez prezesa organu oraz możliwość zasądzenia przez sąd odszkodowania z tytułu naruszenia prawa konkurencji się uzupełniają, pełniąc funkcję odstraszającą przedsiębiorców od stosowania praktyk ograniczających konkurencję.

Dwie formy naruszeń

A naruszenie prawa konkurencji może przybrać jedną z dwóch postaci, o których mowa w ustawie o ochronie konkurencji i konsumentów (dalej: u.o.k.k). Mianowicie:

  • zawarcia porozumienia antykonkurencyjnego, tj. porozumienia z innymi uczestnikami rynku, którego celem lub skutkiem jest naruszenie konkurencji (art. 6 u.o.k.k.), np. uzgodnienie podziału rynku (załóżmy, że spółki A i B – producenci substytucyjnych towarów – ustalają, że każda z nich będzie sprzedawać swój produkt wyłącznie na określonym obszarze), ograniczenie podmiotom trzecim dostępu do rynku (A i B umawiają się, że w okresie obowiązującej umowy A uniemożliwi konkurentom B dostęp do rynku towarów, na którym A ma monopol) lub ustalenie cen lub innych warunków sprzedaży towarów (A i B umawiają się, że nie będą sprzedawać swoich produktów poniżej uzgodnionej ceny);
  • nadużycia posiadanej pozycji dominującej na danym rynku (art. 9 u.o.k.k.), np. poprzez narzucanie wygórowanych cen (A kontroluje większość rynku produkcji danego towaru i mimo niskich kosztów produkcji znacząco podnosi jego cenę, nie proponując alternatywnych opcji), celowe ograniczanie produkcji (spółka A, która ma pozycję dominującą na rynku produkcji określonego towaru, ogranicza jego produkcję, by sztucznie zwiększyć popyt oraz jego ceny na rynku) lub stosowanie tzw. sprzedaży wiązanej (spółka A, która ma pozycję dominującą na rynku sprzedaży towaru X, sprzedaje go wyłącznie razem z innym towarem Y).

Co do zasady, sprawcy naruszenia ponoszą solidarnie odpowiedzialność za jego skutki (poza określonymi w ustawie o roszczeniach ograniczeniami dotyczącymi małych i średnich przedsiębiorstw oraz z wyjątkiem podmiotów całkowicie zwolnionych od kary w ramach wspomnianej wcześniej tzw. procedury leniency).

Nieważność czynności

Trzeba podkreślić, że zgodnie z u.o.k.k. czynność, która stanowiła naruszenie zakazu porozumień antykonkurencyjnych lub nadużywania pozycji dominującej, jest nieważna. Co to oznacza? Oprócz możliwości dochodzenia odszkodowania za szkodę wyrządzoną naruszeniem prawa antymonopolowego, elementem szeroko rozumianego private enforcement jest możliwość wykazywania nieważności czynności prawnej, która stanowiła naruszenie reguł konkurencji. Może to nastąpić w drodze powództwa (np. o ustalenie nieważności umowy naruszającej prawo antymonopolowe lub jej określonego postanowienia albo o zwrot kwot zapłaconych na podstawie takiej umowy) bądź w drodze zarzutu nieważności (np. w przypadku gdy sprawca naruszenia domaga się odszkodowania za złamanie postanowienia, które stanowiło naruszenie prawa antymonopolowego). W praktyce strona takiej czynności może żądać stwierdzenia nieważności czynności, która stanowi naruszenie prawa antymonopolowego. Jeżeli jednak także inna osoba będzie miała interes prawny w żądaniu stwierdzenia nieważności tego rodzaju czynności, również ona może wystąpić ze stosownym powództwem.

Bez wcześniejszej decyzji organu antymonopolowego

Aby móc dochodzić roszczeń odszkodowawczych w ramach private enforcement lub żądać stwierdzenia nieważności czynności naruszającej prawo antymonopolowe, nie trzeba opierać się na wcześniejszej decyzji prezesa UOKiK stwierdzającej naruszenie prawa antymonopolowego. Takie naruszenie może być wykazywane przed sądem rozpatrującym roszczenie odszkodowawcze. Jednakże jeżeli dane naruszenie zostało stwierdzone prawomocną decyzją, to sąd, przed którym będzie się toczyło postępowanie, będzie tą decyzją związany.

Jak wskazuje art. 11 ustawy o roszczeniach, sądami właściwymi do rozpoznawania spraw o naprawienie szkody wyrządzonej przez naruszenie prawa konkurencji są sądy okręgowe bez względu na wartość przedmiotu sporu (a dokładnie sąd, w którego okręgu nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę – wiążące jest zatem miejsce działania sprawcy lub miejsce, w którym nastąpił skutek jego działania). Poszkodowany może wytoczyć powództwo w sprawach o naprawienie szkody wyrządzonej przez naruszenie prawa konkurencji także przed sądem, przed którym toczy się już postępowanie o naprawienie szkody wyrządzonej przez to samo naruszenie prawa konkurencji (art. 12 ustawy o roszczeniach). Przed polskim wymiarem sprawiedliwości mogą dochodzić swoich roszczeń zarówno poszkodowani przez naruszenie prawa konkurencji dokonane przez przedsiębiorców z siedzibą w Polsce, jak i poza jej granicami.

Przedawnienie roszczeń

Nie można przy tym zapomnieć o przedawnieniu roszczeń. Roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem pięciu lat od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się albo przy zachowaniu należytej staranności mógł się dowiedzieć o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Termin ten nie może być jednak dłuższy niż 10 lat od dnia zaprzestania naruszenia (art. 9 ustawy o roszczeniach).

Wystąpienie przez poszkodowanego z roszczeniem po upływie terminu przedawnienia uniemożliwi uzyskanie odszkodowania z tytułu naruszenia prawa konkurencji.

W opinii prezesa UOKiK wprowadzone w art. 9 ustawy o roszczeniach rozwiązania – tj. wstrzymanie rozpoczęcia biegu przedawnienia do czasu ustania naruszenia, zawieszenie biegu przedawnienia w przypadku wszczęcia postępowania przez organ ochrony konkurencji czy wydłużenie tzw. subiektywnego terminu przedawnienia do pięciu lat – wyraźnie wskazują, że celem prawodawcy było uczynienie prawa do odszkodowania za naruszenie konkurencji realnym i skutecznym.

Uwaga! Ocena, czy w konkretnej sprawie doszło do przedawnienia, należy do sądu cywilnego rozpatrującego sprawę. W opinii UOKiK ważne jest – szczególnie w kontekście początku biegu terminu przedawnienia – uwzględnienie specyfiki oraz skomplikowania spraw z zakresu ochrony konkurencji, w tym niejednokrotnie sekretnego charakteru działań podmiotów zaangażowanych w naruszenie. ©℗

Zakaz zawierania antykonkurencyjnych porozumień

Artykuł 6 ust. 1 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów

Zakazane są porozumienia, których celem lub skutkiem jest wyeliminowanie, ograniczenie lub naruszenie w inny sposób konkurencji na rynku właściwym, polegające w szczególności na:

1. ustalaniu, bezpośrednio lub pośrednio, cen i innych warunków zakupu lub sprzedaży towarów;

2. ograniczaniu lub kontrolowaniu produkcji lub zbytu oraz postępu technicznego lub inwestycji;

3. podziale rynków zbytu lub zakupu;

4. stosowaniu w podobnych umowach z osobami trzecimi uciążliwych lub nie jednolitych warunków umów, stwarzających tym osobom zróżnicowane warunki konkurencji;

5. uzależnianiu zawarcia umowy od przyjęcia lub spełnienia przez drugą stronę innego świadczenia, niemającego rzeczowego ani zwyczajowego związku z przedmiotem umowy;

6. ograniczaniu dostępu do rynku lub eliminowaniu z rynku przedsiębiorców nieobjętych porozumieniem;

7. uzgadnianiu przez przedsiębiorców przystępujących do przetargu lub przez tych przedsiębiorców i przedsiębiorcę będącego organizatorem przetargu warunków składanych ofert, w szczególności zakresu prac lub ceny. ©℗