O pochodzące z Rejestru Dowodów Osobistych zdjęcie ma być uzupełnione świadectwo nadania uprawnień rzeczoznawcom majątkowym. Rozwiązanie to krytykuje prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

Zmiana wzoru świadectwa uprawnień zawodowych osób zajmujących się szacowaniem wartości nieruchomości znalazła się w projekcie nowelizacji ustawy o społecznych formach rozwoju mieszkalnictwa. Powodem tego jest ustawa o dokumentach publicznych (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 564 ze zm.), w której stworzono system bezpieczeństwa takich dokumentów, który podzielił je na różne kategorie, w zależności od ich znaczenia dla bezpieczeństwa państwa, oraz przypisał im minimalne ochrony przed fałszerstwem. Obecny wzór świadectwa nie spełnia żadnego z wymogów minimalnych zabezpieczeń przewidzianych dla tej kategorii dokumentów. W związku z tym trzeba opracować nowy wzór. Nowe świadectwo powinno mieć formę dwustronnej, spersonalizowanej karty identyfikacyjnej, która ma zawierać imię i nazwisko, numer uprawnień i zdjęcie rzeczoznawcy majątkowego.

Fotografia do wersji fizycznej świadectwa, i elektronicznej w aplikacji mObywatel, ma być pobrana z Rejestru Dowodów Osobistych (RDO). W ocenie Ministerstwa Rozwoju i Technologii, autora projektu, zdjęcie na świadectwie jest niezbędne do potwierdzenia tożsamości osoby posługującej się tym dokumentem.

Proponowane rozwiązanie nie podoba się jednak prezesowi UODO. „Fotografia biometryczna wizerunku twarzy posiadacza dowodu osobistego stanowi daną biometryczną (…), dlatego też proponowana konstrukcja jej pozyskiwania z RDO w celu zamieszczenia w wersji fizycznej świadectwa nadania uprawnień rzeczoznawcy budzi (…) poważne zastrzeżenia organu nadzorczego” – czytamy w opinii prezesa UODO, który zaleca odstąpienie od zamiaru ściągania zdjęć z RDO.

Z opinii wynika, że UODO nie kwestionuje samej potrzeby zamieszczenia zdjęcia na dokumencie, ale jedynie źródło jego pozyskania.©℗