Zmianę zasad przyznawania odszkodowań dla właścicieli nieruchomości sąsiadujących z lotniskami i doprecyzowanie przepisów regulujących tworzenie planów generalnych przewidują założenia do rządowego projektu nowelizacji prawa lotniczego.

Ministerstwo Infrastruktury, które przygotowuje projekt, potrzebę zmiany tłumaczy koniecznością rozbudowy lotnisk. Dokumentem, który reguluje pracę lotniska, jest plan generalny. Jest on ważny także dla inwestorów i właścicieli nieruchomości położonych nawet w dalekim sąsiedztwie portów lotniczych. Obecnie inwestycje tego typu są możliwe tylko na obszarze objętym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego (MPZP). Przykładowo w Warszawie plan generalny dla Okęcia obejmuje 28 proc. powierzchni miasta, z czego połowa nie jest objęta MPZP. To oznacza, że pozostała część została wyłączona z zabudowy. Chce to naprawić odrębny, poselski projekt nowelizacji prawa lotniczego, dopuszczając budowę na podstawie decyzji o warunkach zabudowy. Z lakonicznych założeń ministerialnego projektu nie wynika, czy w nim również znajdzie się takie rozwiązanie. Jasno natomiast z założeń tych wynika, na czym ma polegać zmiana zasad dotyczących odszkodowania za szkodę poniesioną w związku z ograniczeniem sposobu korzystania z nieruchomości w związku z ochroną środowiska. Nowelizacja ma wprowadzić zasady, zgodnie z którymi zwrotowi będą podlegać wyłącznie koszty poniesione na zabezpieczenia akustyczne budynków w obszarze ograniczonego użytkowania. Właściciele i użytkownicy wieczyści będą mogli dostać zaliczki.

Inne propozycje projektu dotyczą wprowadzenia zakazu sadzenia czy usuwania drzew i krzewów na terenach objętych ograniczeniami w związku z działaniem lotniska. Wzrosną też pobierane przez lotniska opłaty.©℗