DSA jest nazywany „konstytucją internetu”. Wzmacnia pozycję użytkowników wobec platform internetowych.

Opublikowany w piątek nowy projekt przepisów wdrażających DSA – nowelizacji ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną – przewiduje utworzenie 64 etatów w ramach sądownictwa powszechnego. W poprzedniej propozycji przepisów wdrażających unijną regulację o nowych etatach w sądownictwie w ogóle nie było mowy (pierwszy projekt ustawy Ministerstwo Cyfryzacji przedstawiło do konsultacji w marcu br.).

Oprócz tego powstanie 30 etatów w Urzędzie Komunikacji Elektronicznej i 11 w Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W pierwszym projekcie planowano utworzenie tam odpowiednio 15 i 5 stanowisk.

Nie zmieniło się to, że rola koordynatora ds. usług cyfrowych przypadnie UKE. Bez tego organu wiele rozwiązań unijnego rozporządzenia pozostałoby na papierze. UKE będzie m.in. przyjmował skargi na naruszenia DSA.

Wzrosła jednak pula środków dla obu urzędów – o co apelowano w toku pierwszych konsultacji. Marcowy projekt przewidywał bowiem na nowe zadania dla UKE jedynie 570 tys., a potem ok. 2 mln zł rocznie. W sumie w latach 2024–2033 ten urząd miał otrzymać 19,1 mln zł. Z kolei dla UOKiK-u w związku z obowiązkami wynikającymi z DSA planowano 190 tys. zł w pierwszym roku i potem po kilkaset tysięcy złotych rocznie – w sumie niespełna 6,4 mln zł w ciągu 10 lat.

Natomiast obecny projekt przewiduje dla UKE prawie dwa razy więcej pieniędzy w tym roku (1,1 mln zł) i po kilka razy więcej w kolejnych latach. Razem w ciągu 10 lat UKE ma otrzymać niemal 98,5 mln zł.

W podobnej skali wzrosła pula środków dla UOKiK-u. W bieżącym roku ten urząd powinien dostać w związku z DSA ponad 252 tys. zł, a łącznie do 2033 r. – prawie 28,2 mln zł.

W wyniku pierwszych konsultacji do projektu dodano ponadto przepisy o powołaniu przy prezesie DSC krajowej rady ds. usług cyfrowych – społecznego organu opiniodawczo-doradczego w zakresie spraw związanych z zapewnieniem bezpiecznego, przewidywalnego i budzącego zaufanie funkcjonowania rynku usług cyfrowych. Prezes UKE powoła jej członków spośród kandydatów zgłaszanych przez pozasądowe organy rozstrzygania sporów, zaufane podmioty sygnalizujące, wyższe uczelnie, a także organizacje społeczne i gospodarcze.

Ministerstwo Cyfryzacji wydłużyło też vacatio legis ustawy – z pierwotnie planowanych 14 dni do 30 dni. ©℗