Przedsiębiorcy chcą, by konsument miał rok na zgłoszenie żądania naprawy, wymiany bądź na odstąpienie od umowy. Ich postulat znalazł się w projekcie ustawy deregulacyjnej, ale Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów jest tej zmianie przeciwny.
Chodzi o projekt nowelizacji kilkudziesięciu ustaw, zmieniający sporo w otoczeniu prawnym dla biznesu. Jedną z nich jest ustawa o prawach konsumenta (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 2759 ze zm.; dalej: u.p.k.). Proponowana zmiana polega na dodaniu w art. 43c, ust. 4 w brzmieniu: „Żądanie o którym mowa w art. 43d ust. 1, lub oświadczenia, o których mowa w art. 43e ust. 1 pkt 4 lub 5, konsument może złożyć nie później niż rok od ujawnienia braku zgodności towaru z umową”. Chodzi o żądanie naprawy lub wymiany i oświadczenie o obniżeniu ceny lub odstąpieniu od umowy, jeśli brak zgodności towaru z umową jest na tyle istotny, że uzasadnia obniżenie ceny albo odstąpienie od umowy bez uprzedniego skorzystania z naprawy lub wymiany towaru lub gdy z oświadczenia przedsiębiorcy lub okoliczności wyraźnie wynika, że nie naprawi on towaru w rozsądnym czasie lub bez nadmiernych niedogodności dla konsumenta.
Ułatwienie prowadzenia działalności gospodarczej nie może, zdaniem prezesa UOKiK, odbywać się kosztem uprawnień konsumentów, którzy są słabszą stroną umowy
Obowiązujące przepisy nie przewidują terminu, w jakim konsument ma zgłosić przedsiębiorcy stwierdzoną niezgodność towaru z umową. Takie rozwiązanie przedsiębiorcy uznają za niesprawiedliwe i „godzące w praktyczne aspekty pewności oraz trwałości obowiązków wynikających z umowy łączącej obie strony”. Ministerstwo Rozwoju i Technologii uznało postulat za zasadny. Rok, w ocenie resortu, jest odpowiednim czasem, aby konsument mógł skorzystać z przysługujących mu praw. Przeciwko temu zaprotestował UOKiK.
„W ocenie Prezesa UOKiK wprowadzenie przedmiotowego ograniczenia czasowego dla konsumentów, obniżającego poziom ich ochrony, jest niezasadne. Regulacje dotyczące odpowiedzialności przedsiębiorcy z tytułu niezgodności towaru z umową w obrocie konsumenckim (B2C) zostały wprowadzone do UPK w wyniku implementacji dyrektywy 2019/771. Dyrektywa 2019/771 w art. 12 przewiduje opcję regulacyjną umożliwiającą państwom członkowskim utrzymanie lub wprowadzenie przepisów stanowiących, że w celu skorzystania z praw przysługujących konsumentowi konsument musi poinformować sprzedawcę o braku zgodności z umową w terminie co najmniej dwóch miesięcy od dnia, w którym konsument stwierdził taki brak zgodności z umową” – napisano w opinii do projektu. I dodano, że ustawodawca, implementując przepisy dyrektywy, świadomie nie skorzystał z tej opcji i nie wprowadził takiego ograniczenia, aby zapewnić polskim konsumentom lepszą ochronę.
Ułatwienie prowadzenia działalności gospodarczej nie może, zdaniem prezesa UOKiK, odbywać się kosztem uprawnień konsumentów, którzy są słabszą stroną umowy. Zwraca on też uwagę, że projektowana zmiana nie obejmuje regulacji kodeksu cywilnego dotyczących wad nieruchomości, co oznacza różnicowanie pozycji konsumentów.©℗
Podstawa prawna
Etap legislacyjny
Projekt w trakcie konsultacji publicznych