Pod koniec grudnia minister finansów opublikował projekt nowelizacji ustawy o wsparciu kredytobiorców, którzy zaciągnęli kredyt mieszkaniowy i znajdują się w trudnej sytuacji finansowej (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 2452 ze zm.) oraz ustawy o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 414 ze zm.). Zaproponowane zmiany uzależniają pomoc w spłacie kredytów hipotecznych od sytuacji finansowej kredytobiorcy. Kończą też z wakacjami kredytowymi dla wszystkich. Ministerstwo dało krótki czas na nadesłanie opinii do projektu. Wynika z nich, że nowelizacja przepisów, na podstawie których można korzystać z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców, została dobrze przyjęta. Gorzej z wakacjami kredytowymi. Nie wszystkim się podobają.

Rzecznik finansowy wskazuje, że zawarte w projektowanej ustawie przepisy dotyczące liberalizacji kryteriów przyznawania wsparcia z FWK, wydłużenia okresu udzielania wsparcia oraz zwiększenia jego maksymalnej wysokości pozwolą większej grupie kredytobiorców na korzystanie z mechanizmów wsparcia i są w oczywisty sposób korzystne dla kredytobiorców. Rzecznik zwraca natomiast uwagę na brak spójności pomiędzy przesłankami uzyskania wsparcia z FWK a odpowiadającymi im przesłankami umorzenia należności kredytobiorcy względem FWK.

Projekt popiera też Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, ale proponuje ograniczenie pomocy do kredytów nieprzekraczających określonego pułapu, np. 1 mln zł lub niższego, zarówno w odniesieniu do wakacji kredytowych, jak i wsparcia z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców.

Więcej uwag mają do projektu przedsiębiorcy. Konfederacja Lewiatan i Związek Banków Polskich nie popierają wakacji kredytowych. Uważają, że to rozwiązanie kosztowne i nieefektywne, bo trafiające do tych, którzy tej pomocy nie potrzebują. Według ZBP tylko 14 proc. osób, które skorzystały z tej możliwości, miało problem ze spłatą kredytu. Dane BIK pokazują też, że nic niepokojącego w spłacaniu kredytów mieszkaniowych się nie dzieje. Opóźnienia w spłacie powyżej 30 dni dotyczą 1,8 proc. kredytów hipotecznych.

Jeśli już mają obowiązywać wakacje kredytowe, to nie powinny one obejmować tych, którzy mają kredyty na okresowo stałe stopy procentowe – postulują przedsiębiorcy. Rekomendują też, by kredytobiorcy mogli korzystać z jednej formy wsparcia. Albo wakacje, albo pomoc w FWK. Lewiatan chce także ustalenia progów kredytowych uprawniających do pomocy na poziomie 500 tys. zł dla singla i 600 tys. zł dla pary.

Z kolei BGK uważa, że banki powinny mieć zagwarantowane lepsze możliwości weryfikacji sytuacji finansowej kredytobiorców, aby ograniczyć nadużycia. ©℗