Przepisy antycovidowe nakazały przedsiębiorcom stosowanie środków do dezynfekcji rąk i powierzchni. Sęk w tym, że wyroby te zwykle zawierają alkohol, a ten się ulatnia do powietrza, a wówczas – zgodnie z przepisami – co do zasady pojawia się obowiązek uiszczenia opłaty za korzystanie ze środowiska. Czy jednak powinna być ona nakładana na podmioty wystawiające płyny do dezynfekcji rąk, skoro obowiązek ten został na nie narzucony? Część urzędów marszałkowskich ma wątpliwości (pisaliśmy o tym z 17 lutego 2021 r., DGP nr 32), jednak rozwiewa je Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Otóż w interptacji wydanej w odpowiedzi na pytanie jednego z urzędów marszałkowskich resort stwierdził, że opłatę trzeba uiścić. Tymczasem dużymi krokami zbliża się termin rozliczenia tych opłat za ubiegły rok – trzeba to zrobić do 31 marca. Kto zatem ma obowiązek? A kiedy opłaty uiszczać nie trzeba?

Jedną z podstawowych zasad polskiego systemu ochrony środowiska jest zasada, że zanieczyszczający płaci. Ma ona swoje umocowanie m.in. w art. 7 ust. 1 ustawy z 27 kwietnia 2001 r. – Prawo ochrony środowiska (Dz.U. z 2020 r. poz. 1219, ost.zm. Dz.U. z 2020 r. poz. 2338; dalej: p.o.ś.). Środkiem prawnym służącym realizacji ww. zasady są opłaty za korzystanie ze środowiska, które mają stanowić ekwiwalent za emisję zanieczyszczeń. Zgodnie z art. 273 ust. 1 pkt 1 p.o.ś. ponoszone są one m.in. za emisję gazów lub pyłów do powietrza. Co do zasady obowiązek ponoszenia opłat ma bardzo szeroki zakres obowiązywania.
Kogo dotyczy obowiązek?
Z punktu widzenia zakresu tego obowiązku bardzo istotne staje się ustalenie, na kim on spoczywa. Zgodnie z art. 275 p.o.ś. „Do ponoszenia opłat za korzystanie ze środowiska oraz administracyjnych kar pieniężnych są obowiązane, z zastrzeżeniem art. 284 ust. 2, podmioty korzystające ze środowiska. „Podmioty korzystające ze środowiska są definiowane w art. 3 pkt 20 p.o.ś., w myśl którego rozumie się przez nie:
a) przedsiębiorcę w rozumieniu przepisów ustawy z 6 marca 2018 r. – Prawo przedsiębiorców (Dz.U. z 2019 r. poz. 1292 i 1495 oraz z 2020 r. poz. 424) oraz przedsiębiorcę zagranicznego (…), a także osoby prowadzące działalność wytwórczą w rolnictwie w zakresie upraw rolnych, chowu lub hodowli zwierząt, ogrodnictwa, warzywnictwa, leśnictwa i rybactwa śródlądowego;
b) jednostkę organizacyjną niebędącą przedsiębiorcą (…);
c) osobę fizyczną niebędącą podmiotem, o którym mowa w lit. a, korzystającą ze środowiska w zakresie, w jakim korzystanie ze środowiska wymaga pozwolenia”.
Z przytoczonego przepisu wynika więc, że w kręgu podmiotów zobowiązanych do ponoszenia opłat za korzystanie ze środowiska mieszczą się wszyscy przedsiębiorcy bez względu na rodzaj prowadzonej działalności, a więc rolnicy, organy administracji i inne podmioty z działalnością, z których może łączyć się emisja do środowiska. Z obowiązku tego, zgodnie z art. 284 ust. 2 p.o.ś., zwolnione są jedynie osoby fizyczne – o ile korzystanie przez nie ze środowiska nie wymaga uzyskania pozwolenia emisyjnego. Krąg podmiotów jest więc bardzo szeroki, zaczynając od przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność na podstawie wpisu do ewidencji, a kończąc na olbrzymich koncernach.
W związku z występującym stanem epidemii na cześć przedsiębiorców nałożono obowiązek stosowania środków dezynfekcyjnych. Po raz pierwszy wynikał on z postanowień par. 9 ust. 7 rozporządzenia Rady Ministrów z 31 marca 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (Dz.U. z 2020 r. poz. 566), który stanowił, że „W okresie od dnia 2 kwietnia 2020 r. do dnia 11 kwietnia 2020 r.:
1) obiekty handlowe lub usługowe, o których mowa w § 8 ust. 2 pkt 1 i 2, placówki handlowe w rozumieniu art. 3 pkt 1 ustawy z dnia 10 stycznia 2018 r. o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni, oraz zarządzający targowiskami (straganami) są obowiązani zapewnić rękawiczki jednorazowe lub środki do dezynfekcji rąk;
2) obiekty handlowe lub usługowe, o których mowa w § 8 ust. 2 pkt 1 i 2, oraz placówki handlowe w rozumieniu art. 3 pkt 1 ustawy z dnia 10 stycznia 2018 r. o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni, są obowiązani dokonywać po każdym kliencie dezynfekcji stanowiska obsługi lub stanowiska kasowego;
3) zakłady pracy są obowiązane zapewnić:
a) osobom zatrudnionym niezależnie od podstawy zatrudnienia rękawiczki jednorazowe lub środki do dezynfekcji rąk,
b) odległość pomiędzy stanowiskami pracy wynoszącą co najmniej 1,5 m, chyba że jest to niemożliwe ze względu na charakter działalności wykonywanej w danym zakładzie pracy, a zakład ten zapewnia środki ochrony osobistej związane ze zwalczaniem epidemii COVID-19”.
Później powyższe rozporządzenie było zastępowane nowymi, przewidującymi podobne obowiązki. Obecnie są one zawarte w rozporządzeniu Rady Ministrów z 21 grudnia 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (Dz.U. z 2020 r. poz. 2316).
Czego dotyczy
Zakres przedmiotowy obowiązku ponoszenia opłat za korzystanie ze środowiska dotyczy również środków dezynfekcyjnych. Jedna z pojawiających się wątpliwości przeciwników takiej interpretacji dotyczy tego, czy mamy tutaj do czynienia z emisją do powietrza. W przypadku emisji do powietrza istotne staje się ustalenie, co należy rozumieć przez powietrze. Zgodnie z art. 3 pkt 26 p.o.ś. rozumie się przez nie powietrze znajdujące się w troposferze, z wyłączeniem wnętrz budynków i miejsc pracy. Z przytoczonego rozwiązania wynika więc, że zakres przedmiotowy prawnego znaczenia powietrza jest bardzo szeroki. W praktyce może pojawić się wątpliwość, czy korzystanie ze środków dezynfekcyjnych wewnątrz budynków lub w miejscu pracy nie jest wyłączone z zakresu emisji do powietrza, gdyż korzystanie z tych środków następuje w zasadniczej części w budynkach lub w miejscu pracy. Takie podejście będzie jednak wadliwe. Miejsca pracy i wnętrza budynków są bowiem wentylowane. W związku z tym, wymieniając powietrze wewnątrz budynku lub miejscu pracy, związki i substancje znajdujące się w tych obiektach odprowadzane są na zewnątrz, a zatem do powietrza w rozumieniu art. 3 pkt. 26 p.o.ś. W tym momencie następuje więc emisja do powietrza. Z punktu widzenia obowiązku ponoszenia opłat nie ma znaczenia, czy emisja odbywa się w sposób zorganizowany (za pośrednictwem przeznaczonych do tego urządzeń), czy też niezorganizowany (np. przez zwykłe wietrzenie pomieszczeń). Ustawodawca takiego zróżnicowania bowiem nie wprowadza.
Potwierdziło to ministerstwo w swojej interpretacji opracowanej w odpowiedzi na wątpliwości jednego z urzędów marszałkowskich. Dodało przy tym, że przepisy antykryzysowe nie zwalniają „podmiotów korzystających ze środowiska” z obowiązku ponoszenia tych opłat, w tym także za płyny do dezynfekcji. A zgodnie z art. 285 ust. 2 p.o.ś. „Podmiot korzystający ze środowiska wnosi opłatę za dany rok kalendarzowy do 31 marca następnego roku”. Obecnie zatem znajdujemy się w okresie, w którym podmioty korzystające ze środowiska ustalają opłaty należne za 2020 r. Na ich wysokość wpływ mają środki wykorzystywane w trakcie działalności. [ramka 1]

Ramka 1

Nie zawsze trzeba się rozliczać
Obecnie znajdujemy się w okresie, w którym podmioty korzystające ze środowiska zobowiązane są rozliczyć się ze swoich obowiązków. A więc w przypadku emisji gazów i pyłów trzeba uiścić opłaty należne za 2020 r. i złożyć odpowiedni wykaz (rodzaj sprawozdania). Zgodnie z art. 285 ust. 2 p.o.ś. „Podmiot korzystający ze środowiska wnosi opłatę za dany rok kalendarzowy do 31 marca następnego roku”. Ustalenie wysokości opłaty następuje poprzez samoobliczenie dokonane przez podmiot korzystający ze środowiska na podstawie danych zawartych w wykazach przedkładanych organom administracji. Chodzi tu o wykazy, o których mowa w art. 286 ust. 1, czyli zawierające wykorzystane do ustalenia wysokości opłat informacje i dane o zakresie korzystania ze środowiska, w szczególności o rodzajach substancji wprowadzonych do powietrza i wielkości emisji.
Jednak są sytuacje, kiedy przedsiębiorca nie musi wnosić opłaty ani składać sprawozdania. Mianowicie zgodnie z art. 289 nie wnosi się opłat z tytułu korzystania ze środowiska z tytułu emisji gazów i pyłów,, jeśli roczna wysokość wnoszona na rachunek urzędu marszałkowskiego nie przekracza 800 zł. W przypadku gdy roczna wysokość opłaty nie przekracza 100 zł, nie przedkłada się także wykazów, o których mowa w art. 286 ust. 1.
Jak wyliczyć wysokość opłaty za wykorzystanie środków dezynfekcyjnych?
Z przytoczonych przepisów wynika, że wymienione w nim podmioty musiały i muszą korzystać ze środków dezynfekcyjnych – i to często na masową skalę. Prawodawca nie określa precyzyjnie, jakiego rodzaju mają to być środki. Jednak w większości przypadków są one oparte na bazie alkoholi. Dlatego ich wykorzystanie w praktyce stanowi źródło emisji do powietrza, np. LZO.
Co do zasady, zgodnie z postanowieniami art. 274 ust. 1 pkt 1 p.o.ś, „wysokość opłat za korzystanie ze środowiska i administracyjnych kar pieniężnych zależy odpowiednio od ilości i rodzaju gazów lub pyłów wprowadzanych do powietrza”. Sęk w tym, że preparaty te mogły się różnić składem. Wielu przedsiębiorców będzie musiało teraz dokonać precyzyjnych wyliczeń. Przystępując do ustalenia opłaty za emisję do powietrza, w pierwszej kolejności muszą przeanalizować składy stosowanych środków dezynfekcyjnych. Jeżeli podmiot w trakcie okresu rozliczeniowego stosował jeden środek – to obliczenie będzie prostsze. Trudność jednak wzrośnie w przypadku stosowania różnych preparatów dezynfekcyjnych o odmiennych właściwościach. Mogą się one bowiem różnić od siebie gęstością, zawartością alkoholu oraz innych środków, to zaś bezpośrednio przekłada się na wielkość emisji do powietrza. To też łączy się z koniecznością dokonania obliczeń i zaangażowania pracowników. Podstawy ustalania wysokości opłaty zostały określone w rozporządzeniu Rady Ministrów z 22 grudnia 2017 r. w sprawie jednostkowych stawek opłat za korzystanie ze środowiska (Dz.U. z 2017 r. poz. 2490). Ich wysokość podlega corocznej waloryzacji. Według stawek obowiązujących w 2020 r. zgodnie z obwieszczeniem ministra środowiska z 30 sierpnia 2019 r. w sprawie wysokości stawek opłat za korzystanie ze środowiska na rok 2020 (M.P. z 2019 r. poz. 866) stawka za emisję 1 kg alkoholi różnego rodzaju wynosi 1,33 zł. Jeżeli zatem zawartość etanolu w stosowanym środku dezynfekcyjnym będzie wynosiła 80 proc. przy gęstości 0,86 g/l, to wysokość opłaty za zużycie jednego pojemnika o objętości 20 l wynosiłaby 18,3 zł. W przypadku dużych podmiotów ilość zużytych środków dezynfekcyjnych obliczana jest w tonach. W związku z tym opłaty z tego tytułu obliczane byłyby w tysiącach złotych.

opinia

Interpretacja ministerstwa jest właściwa
Bartosz Draniewicz, radca prawny
Podzielam pogląd Ministerstwa Klimatu i Środowiska, że systemem opłat są objęte również emisje LZO pochodzące z użytkowania substancji dezynfekujących. Należy wskazać, że przedmiotem opłat jest wprowadzanie gazów i pyłów do powietrza. Przy czym zgodnie z art. 3 pkt 4 prawa ochrony środowiska (POŚ) przez emisję rozumie się wprowadzane bezpośrednio lub pośrednio, w wyniku działalności człowieka, do powietrza, wody, gleby lub ziemi: a) substancje, b) energie, takie jak ciepło, hałas, wibracje lub pola elektromagnetyczne.
Wprowadzenie może nastąpić więc także pośrednio, np. przez wentylację. Emisja nie musi być zorganizowana, aby prowadzić do wprowadzania gazów do powietrza. Jeżeli jest zorganizowana, może mieć to znaczenie z punktu widzenia obowiązku uzyskania pozwolenia emisyjnego (art. 180 p.o.ś. i dalsze), ale nie z punktu widzenia obowiązku opłatowego. Również nietrafione są argumenty, że nie ma tutaj emisji z instalacji.
Przeciwnicy stanowiska ministerstwa twierdzą, że gdy substancje dezynfekujące są używane w pomieszczeniach zamkniętych, to nie ma obowiązku ponoszenia opłat, ponieważ zgodnie z definicją powietrza zawartą w art. 3 punkt 26 p.o.ś. przez powietrze rozumie się „powietrze znajdujące się w troposferze, z wyłączeniem wnętrz budynków i miejsc pracy”.
Teoretycznie można sobie wyobrazić sytuację, że emisja następuje w pomieszczeniu zamkniętym i nie przedostaje się na zewnątrz do powietrza w rozumieniu art. 3 punkt 26 p.o.ś., ponieważ są zainstalowane filtry itd. Przedsiębiorca, aby uwolnić się od obowiązku opłatowego, musiałby być w stanie udowodnić, że całość pyłów lub gazów (w tym wypadku LZO) jest wychwytywana przez te filtry lub inne urządzenia, co większości przypadków jest niemożliwe. Substancje dezynfekujące są przecież wykorzystywane w miejscach lub pomieszczeniach przeznaczonych do kontaktów z klientami, więc trudno wyobrazić sobie takie pomieszczenia, w których powietrze zostanie w całości przefiltrowane i całość substancji lotnych LZO wychwycone.
Również nietrafione są argumenty, że nie ma tutaj emisji z instalacji. Fakt, że emisja odbywa się bez instalacji (a więc w sposób niezorganizowany), nie ma bowiem znaczenia. Przykładowo, w sprawie zakładu produkującego meble, przy których malowaniu wydzielały się LZO, organy nie miały wątpliwości, że należy uiszczać opłatę – choć owo malowanie następowało bez użycia instalacji.
Odrzucone mogą być również próby interpretacji, że stosowanie płynu do dezynfekcji przez pracowników, klientów itp. powinno być traktowane jako przede wszystkim zaspokojenie potrzeb osobistych, a dodatkowo – w warunkach pandemii COVID-19 – jako pożądane w świetle ochrony zdrowia publicznego. A to dlatego, że wystawienie środków dezynfekcyjnych w sklepach, miejscach dostępnych dla klientów, a nawet pracowników, jest robione w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. W tym wypadku chodzi o zaspokajanie potrzeb własnych korzystającego ze środowiska, a nie zaspokajanie potrzeb osobistych klientów/pracowników korzystającego ze środowiska. Powszechnym zaś korzystaniem jest sytuacja, gdy u siebie w mieszkaniu używamy takich środków.
Jak przedsiębiorcy mogą kwestionować zasadność ponoszenia opłat?
Rodzi się jednak pytanie innej natury: czy wspomniane w rozporządzeniu podmioty korzystające ze środowiska w ogóle powinny ponosić opłaty z tego tytułu? Obowiązek wykorzystywania w trakcie działalności środków dezynfekcyjnych nie jest bowiem efektem ich dobrowolnej decyzji, lecz został odgórnie narzucony. Wykorzystywane są one w celu zapewnienia bezpieczeństwa powszechnego, a nie dla osiągnięcia określonych korzyści. Nie można więc przyjąć, że jest to klasyczny sposób korzystania ze środowiska w celu osiągnięcia określonych efektów. Nie można również uznać, aby w tym zakresie wnoszone opłaty za korzystnie ze środowiska miały charakter ekwiwalentny. W zamian za ich wniesienie podmiot nie otrzymuje bowiem żadnego świadczenia. Uwzględniając zatem fakt, że opłaty za korzystanie ze środowiska nie mają charakteru fiskalnego, to nie powinny być wykorzystywane w celu przysporzenia dodatkowych środków finansowych, które w normalnych warunkach nie byłyby wygenerowane.
W związku z tym w świetle powyższych uwag uważam, że występują przesłanki do nieuwzględniania przy ustalaniu wysokości opłat emisji związanej z wykorzystaniem środków dezynfekcyjnych. Dlatego możliwe są opcjonalnie dwa zachowania podmiotów zobowiązanych do wniesienia opłaty. W pierwszym zużycie środków dezynfekcyjnych nie będzie uwzględnione przez przedsiębiorcę przy ustalaniu opłaty. Jeśli marszałkowie województw będą odmiennego zdania, to zgodnie z art. 288 ust. 1 p.o.ś. ustalą wysokość opłaty w formie decyzji, która będzie mogła stanowić przedmiot kontroli. W drugim wariancie podmiot korzystający ze środowiska wniesie opłatę, a później wystąpi na zasadach wynikających z ordynacji podatkowej o ustalenie powstania nadpłaty.
Warto zauważyć, że za brak wniesienia opłaty we właściwej wysokości nie ma żadnej odpowiedzialności karnej lub administracyjnej. Jedyną dolegliwością może być konieczność zapłacenia odsetek od części niewniesionej opłaty. [ramka 2]

Ramka 2

Co grozi za niewypełnienie obowiązku
Zgodnie z postanowieniami art. 288 ust. 1 p.o.ś., jeśli podmiot zobowiązany nie przedłożył wykazów lub wynikające z nich informacje nasuwają zastrzeżenia, to marszałek województwa ustala wysokość należnej opłaty w formie decyzji administracyjnej. Przy ustalaniu wielkości emisji stanowiącej podstawę ustalenia wysokości opłaty organ bierze pod uwagę wyniki pomiarów dokonywanych przez organy administracji lub przez podmiot korzystający ze środowiska obowiązany do poniesienia opłat oraz inne dane techniczne i technologiczne, a zatem również te wynikające z charakterystyki stosowanych produktów.

przykład

Poniżej 800 zł wystarczy wykaz
Przedsiębiorca w 2020 r. zużył 1000 l płynu do dezynfekcji. W płynie do dezynfekcji, jakiego używa przedsiębiorca, zawarta jest substancja lotna – etanol, który stanowi 70 proc. składu.
1000 litrów po uwzględnieniu gęstości produktu przełoży się na 785 kg produktu.
Stawka za alkohole wynosi: 1,33 zł/kg.
Obliczmy więc wielkość emisji alkoholu do środowiska:
785 kg x 0,7 kg/kg = 549,5 kg
Aby obliczyć wysokość opłaty, wielkość emisji mnożymy następnie przez stawkę opłaty obowiązującej w przypadku emisji alkoholu:
549,5 kg x 1,33 zł/kg = 730,84 zł
Za 1000 litrów opłata wynosi zatem około 730 zł. W tej sytuacji, biorąc pod uwagę art. 289 p.o.ś., przedsiębiorca musi złożyć wykaz, ale nie musi uiszczać opłaty.