Sejmowa komisja administracji i spraw wewnętrznych zarekomendowała w czwartek Sejmowi odrzucenie wszystkich poprawek opozycji do projektu noweli Prawa o zgromadzeniach autorstwa PiS. Komisja nie poparła także wniosków PO i Nowoczesnej o odrzucenie projektu.

Za wnioskami PO i N zagłosowało 8 posłów komisji, 11 było przeciw.

Poparcia większości komisji nie uzyskała poprawka posła niezrzeszonego Roberta Winnickiego (zgłoszona przez koło WiS), zmierzająca do wykreślenia z ustawy zakazu używania podczas zgromadzeń materiałów pirotechnicznych (rac).

Komisja nie poparła także poprawek Kukiz'15, według których zezwolenie na zgromadzenie można było składać do gminy, a nie do wojewody.

Posłowie opowiedzieli się także przeciw poprawce PO, która wydłużała vacatio legis ustawy do 14 dni. Projekt zakłada, że nowe przepisy wejdą w życie w dniu ich ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

Zgodnie z projektem, wojewoda będzie mógł wydać zgodę na cykliczne organizowanie zgromadzeń publicznych w tym samym miejscu przez trzy lata z rzędu. Dodatkowo przewiduje się, że gmina będzie wydawała decyzję o zakazie innego zgromadzenia, jeżeli miałoby się odbyć w miejscu i czasie, w którym odbywa się zgromadzenie cykliczne. W projekcie przyznano pierwszeństwo zgromadzeniom organizowanym przez organy władzy publicznej oraz zgromadzeniom, które odbywają się w ramach działalności kościołów i innych związków wyznaniowych.

Projekt przewiduje również, że wojewoda będzie wydawał decyzję o cofnięciu zgody na cykliczne organizowanie zgromadzeń na wniosek organizatora lub jeżeli co najmniej dwukrotnie, w terminach określonych w terminarzu, zgromadzenia nie zostaną zorganizowane.

Zaproponowano, że "jeżeli wniesiono zawiadomienia o zamiarze zorganizowania dwóch lub większej liczby zgromadzeń, które mają zostać zorganizowane chociażby częściowo w tym samym czasie i miejscu, w szczególności w odległości mniejszej niż 100 m pomiędzy zgromadzeniami, i nie jest możliwe ich odbycie w taki sposób, aby ich przebieg nie zagrażał życiu lub zdrowiu ludzi, albo mieniu w znacznych rozmiarach, o pierwszeństwie wyboru miejsca i czasu zgromadzenia decyduje kolejność wniesienia zawiadomień".

Projekt krytycznie ocenili przedstawiciele m.in. Rzecznika Praw Obywatelskich, Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, stowarzyszenia Marsz Niepodległości oraz OPZZ.