Proeuropejska Partia Działania i Solidarności (PAS) utrzymała samodzielną większość w parlamencie Mołdawii. Na 101 mandatów ugrupowanie Igora Grosu ma zdobyć około 55, co pozwoli mu na dalsze rządy bez koalicji. Grosu podkreślił, że Mołdawianie zagłosowali dla europejskiej przyszłości kraju i odparli presję Rosji. Wynik wyborów odbił się szerokim echem w Europie i na świecie.

Partia Działania i Solidarności (PAS) ma proeuropejską większość parlamentarną tylko dlatego, że Mołdawianie obdarzyli nas zaufaniem i dali nam szansę – powiedział w poniedziałek przewodniczący PAS Igor Grosu. Rządzące ugrupowanie zdobyło samodzielną większość w niedzielnych wyborach parlamentarnych.

Proeuropejska PAS ponownie wygrała wybory w Mołdawii

- Powiedziałbym, że jest to druga szansa, ponieważ wiemy i rozumiemy, że wielu głosowało nie na partię, ale dla europejskiej przyszłości kraju – powiedział Grosu, zapewniając, że w nowej kadencji PAS będzie rządzić „dla wszystkich, niezależnie od tego, na kogo głosowali”. Jak mówił, Rosja rzuciła na Mołdawię ogromne siły, ale udało się je przezwyciężyć. - Zrobiło to (zwycięstwo sił proeuropejskich - PAP) wrażenie na całym świecie. I pokazało najważniejszą lekcję demokracji: że nawet oprawcę takiego jak Rosja można pokonać – zaznaczył polityk, który jest również przewodniczącym parlamentu.

- Dziękuję wszystkim obywatelom za obronę kraju poprzez głosowanie (…) Cała Europa, wszyscy wiedzą teraz, że Mołdawianie to nie tylko naród pracowity, ale też nieustraszony, mądry i godny. Dziękuję instytucjom państwowym za zapobieżenie próbom zawłaszczenia procesu wyborczego i zapewnienie poszanowania woli ludu – mówił Grosu.

Wyniki wyborów: PAS zdobywa około 55 mandatów

Ze wstępnych wyników niedzielnych wyborów parlamentarnych w Mołdawii wynika, że proeuropejska PAS utrzyma większość w parlamencie tego kraju. Na 101 miejsc w izbie PAS będzie mieć zapewne ok. 55 mandatów. To mniej niż w poprzedniej kadencji, kiedy miała 63, ale pozwoli na samodzielne rządy bez potrzeby tworzenia koalicji, której PAS nie miałaby z kim stworzyć pod hasłem wejścia do UE.