Policjanci zatrzymali 15-latka, który w nocy z 7 na 8 października w sklepie w Toruniu wraz z innymi osobami znieważył na tle narodowościowym trzech tureckich studentów - poinformowała w czwartek rzeczniczka toruńskiej policji podinsp. Wioletta Dąbrowska.

Chłopak jest trzecim ustalonym przez policję uczestnikiem zajścia, w czasie którego znieważono tureckich studentów. Został on przesłuchany, a materiały dotyczące jego udziału w zdarzeniu zostaną przekazane do Sądu Rodzinnego i ds. Nieletnich.

10 października policjanci zatrzymali innego 15-latka, który również brał udział w tym zajściu i dopuścił się znieważenia studentów. Jego sprawą też zajmie się Sąd Rodzinny i ds. Nieletnich. Z kolei 12 października zatrzymany został 20-letni mężczyzna, który miał zainicjować całe zajście i oprócz tego, że znieważył studentów, jednego z nich miał uderzyć w twarz. Prokurator zastosował wobec niego dozór policji i poręczenie majątkowe oraz zakazał zbliżania się do podejrzanych.

Tureccy studenci kształcą się na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu w ramach programu Erasmus. W związku z atakiem na nich, władze UMK w wydanym komunikacie wyraziły oburzenie oraz zapowiedziały współdziałanie z władzami miasta, strażą miejską i policją w celu wyjaśnienia zajścia, ustalenia winnych ataku i zapewnienia bezpieczeństwa studentom.

Październikowy atak w Toruniu nie był pierwszym tego rodzaju zdarzeniem. W czerwcu, w tym mieście grupa mężczyzn zaatakowała siedmiu tureckich studentów. Wskutek pobicia 22-letni student doznał wstrząśnienia mózgu. W tej sprawie prokuratura trzem mężczyznom przedstawiła zarzuty udziału w pobiciu na tle narodowościowym.