Subskrybuj nas na Youtube
Zapisz się na newsletter
Objawy po spożyciu ryb z Zalewu Wiślanego
"W ostatnim czasie odnotowano 5 przypadków podejrzenia choroby Zalewu Wiślanego u mieszkańców powiatu nowodworskiego" – przekazał Główny Inspektorat Sanitarny. Jakie objawy wystąpiły u pacjentów? Bóle mięśni, ciemne zabarwienie moczu oraz cechy niewydolności nerek – podał GIS, zaznaczając, że "hospitalizacje były krótkie". Osoby, u których wystąpiły wspomniane objawy, nie wymagały dializy, nie było też powikłań.
Z Zalewu Wiślanego pobrano próbki wody. Do Państwowego Instytutu Weterynaryjnego – PIB w Puławach przekazano ryby do badań. Jak podał GIS, wyniki badań wody oraz toksykologicznych będą dostępne w ciągu kilku tygodni.
Choroba Zalewu Wiślanego
"Choroba Zalewu Wiślanego jest znana od stu lat, zachorowania występują rzadko, nie ustalono jednoznacznie toksyny, która ją wywołuje” – poinformował Główny Inspektorat Sanitarny.
Jakie są objawy Choroby Zalewu Wiślanego? Jak podał GIS, to: "silne bóle mięśni, ciemne zabarwienie moczu, pojawiają się krótko po spożyciu znacznej ilości ryb, często ustępują samoistnie lub po nawodnieniu pacjenta w warunkach szpitalnych". W rzadkich przypadkach występuje "ostra niewydolność nerek, wymagająca dializ”.
Po raz pierwszy chorobę opisano w 1924 roku. Objawy wówczas pojawiły się u przebywających w północnej części Zalewu Wiślanego.
"Leczenie jest wspomagające (nie jest znana specyficzna odtrutka), obejmuje podawanie zwiększonych ilości płynów, wyrównywanie zaburzeń elektrolitowych, zapobieganie uszkodzeniu nerek i innych narządów, w ciężkich przypadkach konieczne są dializy" – podkreśliła w komunikacie Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Gdańsku.
Ryby z Zalewu Wiślanego. Jakie są zalecenia od GIS?
Do 31 maja 2025 r. Główny Inspektorat Sanitarny zaleca "ograniczenie spożywania dużych ilości flądry i węgorzy, pochodzących z połowów z Zalewu Wiślanego". Gdy po spożyciu ryb, wystąpią wspomniane objawy, należy jak najszybciej zgłosić się po pomoc medyczną. "Wczesne rozpoznanie i leczenie zapobiegają powikłaniom" – zaznaczyła stacja sanitarno-epidemiologiczna.
Sytuację na bieżąco monitorują: Wydział Zdrowia - Pomorskie Centrum Zdrowia Publicznego PUW w Gdańsku i Państwowy Wojewódzki Inspektorat Sanitarny.
