Trzy osoby zakwalifikowały się do drugiego etapu konkursu na prezesa stadniny koni arabskich w Michałowie - poinformowała Agencja Nieruchomości Rolnych. W środę odbędą się rozmowy kwalifikacyjne i w najbliższych dniach zostanie wybrany nowy prezes stadniny.

Do konkursu na stanowisko prezesa Stadniny Koni Michałów zgłosiło się czterech kandydatów. Trzech z nich, czyli Wojciech Janowski, Ryszard Pazera i Maciej Paweł Grzechnik spełniło wymogi formalne określone w regulaminie i to oni powalczą o stanowisko prezesa michałowskiej stadniny.

Wszyscy trzej kandydaci są związani z hodowlą koni i spełnili m.in. wymóg kierowanie zespołem przez 10 lat.

Na środę rano w siedzibie ANR w Warszawie zaplanowano rozmowy kwalifikacyjne. Wyniki mogą być już znane wieczorem, ale generalnie wiceprezes Agencji Andrzej Sutkowski chce zakończyć konkurs do końca tego miesiąca - poinformował rzecznik ANR Witold Strobel.

Rzecznik wyjaśnił, że warunki konkursu są identyczne jak w przypadku konkursu na prezesa stadniny koni arabskich w Janowie Podlaskim. Poinformował, że dotychczas pełniąca obowiązki prezesa Anna Durmała nie ubiegała się o to stanowisko m.in. z powodu zbyt krótkiego stażu pracy. Dodał, że być może zostanie ona w stadninie, ale w innym charakterze.

Durmała zastąpiła długoletniego prezesa stadniny w Michałowie Jerzego Białoboka w lutym tego roku. Został on zdymisjonowany przez prezesa ANR Waldemara Humięckego z m.in. powodu "utraty zaufania". Wraz z nim pracę stracił prezes stadniny w Janowie Podlaskim Marek Trela.

Durmała jest z wykształcenia zootechnikiem, ma 28 lat, jest absolwentką Akademii Rolniczej w Krakowie, a przez sześć lat pracowała jako kierownik Stadniny Koni Arabskich „Ewex Arabians” w Trzyciążu w powiecie olkuskim, województwo małopolskie.

Stadnina Koni Michałów hoduje konie czystej krwi arabskiej od ponad 60 lat. To największa w Polsce, jedna z większych w Europie stadnin koni tej rasy, gdzie znajduje się ponad 400 koni czystej krwi. Oprócz arabów są tam konie małopolskie o bardzo rzadkiej maści tarantowatej oraz kilkanaście kuców szetlandzkich. Prócz koni, hodowane są tu krowy ras jersey i holsztyńsko – fryzyjskiej, które święcą triumfy podczas wystaw w kraju.

Stadnina znajduje się w województwie świętokrzyskim. (PAP)