Władimir Reznik, związany z Kremlem polityk, którym interesuje się wymiar sprawiedliwości Hiszpanii, znów został deputowanym do Dumy Państwowej, izby niższej parlamentu Rosji. Uzyskał mandat w okręgu jednomandatowym w Republice Adygei jako kandydat niezależny.

Według Centralnej Komisji Wyborczej Federacji Rosyjskiej w niedzielnych wyborach parlamentarnych w okręgu nr 1 w Adygei, na Kaukazie Północnym, zdobył on 57 proc. głosów.

W maju hiszpański Sąd Krajowy wydał międzynarodowy nakaz aresztowania Reznika. Jest on podejrzany o pranie pieniędzy i związki z organizacjami przestępczymi. Według hiszpańskich mediów Reznik jest wśród osób, wobec których w Hiszpanii od dawna prowadzone jest dochodzenie z powodu podejrzeń o powiązania z rosyjską mafią.

Reznik, który odrzuca wszelkie oskarżenia pod swoim adresem, zaskarżył nakaz aresztowania. Hiszpański sąd uwzględnił jego apelację. Uznał, że złożył on już zeznania za pośrednictwem łącza telewizyjnego, wyznaczył pełnomocnika w Hiszpanii i zajmuje wysokie stanowisko w Rosji.

Rosyjski portal RBK zalicza Reznika do bliskiego otoczenia prezydenta Władimira Putina. Polityk jest członkiem władz putinowskiej partii Jedna Rosja. W niższej izbie rosyjskiego parlamentu zasiada od 1999 roku. W dotychczasowej Dumie był wiceprzewodniczącym Komisji ds. rynków finansowych.

W 2010 roku pismo "Forbes" uznało go za najbardziej wpływowego lobbystę w Rosji, a dziennik "Wiedomosti" za "szarą eminencję i parlamentarnego nadzorcę rynku ubezpieczeń".

Z dokumentów ujawnionych przez madrycki dziennik "El Mundo", Reznik znajduje się wśród 15 osób objętych prowadzonym od długiego czasu śledztwem dotyczącym działań rosyjskiej mafii na terytorium Hiszpanii i innych krajów Europy Zachodniej; dochodzenie to dotyczy grup przestępczych znanych jako Tambowska i Małyszewska. (PAP)

mal/ ap/