Projekt ustawy ograniczającej handel w niedziele doprowadzi do zwolnień - przestrzega PO. Projekt jest zły i opresyjny - uważa rzecznik PO Jan Grabiec.

Solidarność złożyła w piątek w Sejmie obywatelski projekt ustawy ograniczającej handel w niedziele.

W ocenie Grabca projekt jest "zły i opresyjny". Jak podkreślił, doprowadza w praktyce do całkowitego zakazu handlu w niedziele i pozwala na ukaranie osób, które go złamią, karą więzienia.

"To przykład legislacji niewystępującej w krajach europejskich. Dodatkowo projektodawcy nie analizują skutków społecznych i ekonomicznych. Dziś miejsca pracy w handlu są istotne z punktu widzenia rynku pracy w wielu mniejszych miejscowościach. Całkowity zakaz handlu wprowadzony z dnia na dzień musiałby pociągnąć za sobą przynajmniej kilkanaście tysięcy osób zwolnionych z pracy" - przekonywał.

"Bylibyśmy gotowi rozmawiać o różnych formach wzmocnienia ochrony praw pracowników, ograniczenia możliwości funkcjonowania obiektów handlowych również w niedziele, które sprawiałyby, że prawa pracownicze byłyby w coraz większym stopniu chronione. Ten projekt zupełnie nie temu służy, to projekt bardziej ideologiczny" - dodał.

Zgodnie z projektem, zamieszczonym na stronie internetowej "S", zakaz handlu w niedziele miałby dotyczyć większości placówek handlowych. Przez placówki handlowe rozumiane są "wszelkie obiekty, w których prowadzona jest sprzedaż towarów i wyrobów kupionych w celu ich odsprzedaży w formie m.in. sklepów, stoisk, straganów, hurtowni, składów materiałów budowlanych oraz domów wysyłkowych". W projekcie zapisano, że przepisy objęłyby także: franczyzobiorców, przedsiębiorców prowadzących działalność w oparciu o "umowę agencji" (z wyłączeniem stacji paliw), przedsiębiorców prowadzących handel obwoźny i obnośny. Zakaz handlu w niedzielę nie będzie dotyczył m.in. stacji benzynowych, kwiaciarni, piekarni i aptek.

Projekt ustawy przygotowała NSZZ "Solidarność". W środę podczas obchodów 36. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych przewodniczący "S" Piotr Duda poinformował, że pod projektem ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę zebrano już ponad 350 tys. podpisów. (PAP)