"Dla nich II wojna światowa nie zakończyła okupacji. Dla nich zmieniło się tylko tyle, że zamiast okupantów niemieckich przyszli okupanci sowieccy, przeciwko którym oni postanowili nadal walczyć i czynili to niezłomnie, bardzo często aż do śmierci, aż do 1963 roku kiedy to w walce zginął ostatni z nich, sierżant Józef Franczak, +Lalek+" - powiedział prezydent.
"Upamiętniamy ich dzisiaj niespełna pół roku po słowach, które wygłosiłem tutaj 1 marca, mówiąc, że tutaj powinna znaleźć się, na Grobie Nieznanego Żołnierza, tablica upamiętniająca tamtych bohaterów" - podkreślił Duda.
Prezydent wyraził radość z tego, że odsłonięcie tablicy ma miejsce w święto Wojska Polskiego, bo - jak mówił - Żołnierze Wyklęci byli jego "wielkimi reprezentantami w tamtym czasie" i "wierzyli niezłomnie w to, że polskie wojsko idzie aż do zwycięstwa, a w każdym razie, że zawsze ma obowiązek wiernie stać w obronie ojczyzny, walczyć za jej wolność, walczyć za jej suwerenność".