Trzy młode kobiety zostały ranne w wyniku wypadku, do którego doszło w wesołym miasteczku w Szreńsku k. Mławy (Mazowieckie). Karuzela, z której korzystało kilka osób, złamała się u podstawy i runęła na ziemię. Urządzenie obsługiwało dwóch nietrzeźwych operatorów.

Jak poinformowała w poniedziałek oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Mławie asp. Anna Pawłowska, do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem na terenie boiska w Szreńsku, gdzie rozstawiło się wesołe miasteczko, należące do firmy z Łodzi.

"Podczas pracy tzw. karuzeli kielichowej, urządzenie złamało się u podstawy i runęło na ziemię" – poinformowała Pawłowska. "Dwóch pracowników, obsługujących karuzelę, było nietrzeźwych. Jeden z nich miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu, drugi ponad jeden promil" – dodała rzeczniczka.

W wyniku wypadku ranne zostały trzy mieszkanki pow. mławskiego. 28-latka, m.in. z obrażeniami żeber, została przewieziona do szpitala w Mławie. Dwie inne nastolatki trafiły na obserwację do szpitali w Ciechanowie i Żurominie.

Mławska policja zatrzymała obu nietrzeźwych pracowników, obsługujących karuzelę oraz właściciela wesołego miasteczka. Za narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Postępowanie w sprawie prowadzi mławska policja oraz prokuratura. Trwa wyjaśnianie przebiegu zdarzenia. Przesłuchiwani są świadkowie.