- To są dla mnie zarzuty dość humorystyczne - powiedział profesor Adam Strzembosz, który odniósł się w ten sposób do zarzutów wobec prezesa Trybunału Konstytucyjnego Andrzeja Rzeplińskiego. Posłanka Krystyna Pawłowicz zarzuciła Rzeplińskiemu, że wypowiada się na temat projektu ustawy o TK, choć nie uzgodnił stanowiska z innymi sędziami. Zdaniem prof. Strzembosza, szef instytucji państwowej ma pełne prawo zabierać głos w sprawach istotnych. Były pierwszy prezes Sądu Najwyższego uznał brak vacatio legis przy poprzedniej ustawy o TK za "rodzaj chuligaństwa legislacyjnego".