B. senator Łukasz Abgarowicz został w środę przez zarząd PO wybrany na rzecznika dyscypliny partyjnej – poinformował PAP skarbnik Platformy Mariusz Witczak. Abgarowicz od kilku miesięcy prowadzi audyt struktur PO.

Dotychczas na funkcji rzecznika dyscypliny w Platformie był wakat; w czasach, kiedy ugrupowaniem tym kierował Donald Tusk, pełnił ją Paweł Graś.

Kandydaturę Abgarowicza zgłosił na środowym posiedzeniu zarządu PO lider partii Grzegorz Schetyna. "Łukasz Abgarowicz bardzo intensywnie pracuje ze strukturami Platformy Obywatelskiej w Polsce – zajmował się i dalej zajmuje audytem. Dzisiaj też prezentował wyniki swej pracy" – powiedział Witczak.

Podczas środowego spotkania władz PO mowa była o wynikach przeglądu struktur w czterech regionach: Świętokrzyskiem, Podkarpackiem, Opolskiem i na Lubelszczyźnie. Wcześniej audyt przeprowadzono m.in. w Lubuskiem i na Dolnym Śląsku, czego efektem były decyzje o rozwiązaniu tamtejszych struktur wojewódzkich i wprowadzeniu w nich zarządów komisarycznych. Władzę w tych regionach stracili partyjni stronnicy Donalda Tuska i Ewy Kopacz – Bożenna Bukiewicz i Jacek Protasiewicz. Zastąpili ich - jako pełniący obowiązki szefów – stronnik Schetyny, senator Waldemar Sługocki (Lubuskie) i europoseł Bogdan Zdrojewski (Dolny Śląsk).

Rozwiązanie struktur na Dolnym Śląsku (również we Wrocławiu i Jeleniej Górze), pogłębiło konflikt w tym regionie, czego efektem był rozpad koalicji, którą PO współtworzyła w sejmiku dolnośląskim z radnymi prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza i utrata władzy przez Platformę w tym województwie.

Stało się tak, ponieważ część radnych PO, kojarzonych z Protasiewiczem, w tym marszałek województwa Cezary Przybylski, przeszła do nowo powołanego klubu Bezpartyjni Samorządowcy. Po tej decyzji w PO pojawiły się głosy o potrzebie wyrzucenia z partii m.in. Protasiewicza i jego bliskiego współpracownika posła Michała Jarosa. Do tej pory żadne decyzje w tej sprawie jednak nie zapadły i - jak wynika z rozmów PAP ze współpracownikami Schetyny - na razie nie zapadną.

Witczak podkreśla jednak w rozmowie z PAP, że celem audytu jest poprawa funkcjonowania PO w terenie, usprawnienie pracy struktur i ich odbudowa tam, gdzie jest to konieczne. „Przewodniczącemu zależy na wzmocnieniu struktur, po to by scalić Platformę i zapewnić jej sprawne działanie” – dodał skarbnik PO.

Zgodnie ze statutem PO, do zadań rzecznika dyscypliny partyjnej należy m.in. wyjaśnianie zdarzeń niezgodnych ze Statutem lub obowiązującym prawem, nieetycznych zachowań członków Platformy i składanie do regionalnych sądów koleżeńskich, Krajowego Sądu Koleżeńskiego i Zarządu wniosków o wszczęcie postępowania w powyższych sprawach. (PAP)