Minister cyfryzacji ma pomysł, jak zwiększyć zainteresowanie obywateli e-usługami. Chce, by można było z nich korzystać za pośrednictwem operatorów telekomunikacyjnych, Sukces we współpracy z bankami przy wprowadzaniu programu 500+ zachęcił resort cyfryzacji do wypróbowania podobnego modelu.
Tym razem na spółkę z rynkiem telekomunikacyjnym. Plan jest taki, by platformę ePUAP połączyć z internetowymi serwisami abonenckimi telekomów, tak by za ich pośrednictwem klient operatora komórkowego mógł zalogować się do e-usług. A tym samym zostanie skrócona tradycyjna ścieżka – dziś, by założyć konto na ePUAP, trzeba najpierw udać się do urzędu i potwierdzić swoją tożsamość.
– Gdy operatorzy zobaczyli, jak świetnie nam się współpracuje z bankami przy 500+, odezwali się do ministerstwa. Okazało się, że dysponują zestandaryzowaną usługą, która umożliwia ich klientom zdalne uwierzytelnienie się. Wystarczą do tego smartfon i specjalne rozwiązania szyfrujące dane, jakie mają po swojej stronie telekomy – opowiada nam minister cyfryzacji Anna Streżyńska. Czyli, podobnie jak w kontaktach z bankami, użytkownikowi, który podpisując umowę z telekomem, zidentyfikował się dowodem osobistym, wystarczy potwierdzanie działań za pomocą kodu wysyłanego SMS-em. – To mechanizm, który sprawdza się w kontaktach cywilnoprawnych, więc dlaczego by nie wypróbować go także w tych z administracją? W wielu krajach takie rozwiązania są już wdrażane. Stąd pojawił się więc pomysł, by wypróbować go i u nas w stosunku do ePUAP – dodaje Streżyńska.
Pomysł ma jasne uzasadnienie. Z usług sieci komórkowych, jak wynika z ostatnich analiz Urzędu Komunikacji Elektronicznej, korzysta już 92 proc. Polaków, czyli jest to usługa jeszcze popularniejsza niż bankowość elektroniczna (z niej obecnie korzysta niemalże 15 mln Polaków). Dla porównania w ePUAP, który funkcjonuje już od blisko siedmiu lat, konta nazywane profilami zaufanymi ma zaledwie 580 tys. osób (rok temu było ich niecałe 350 tys.), i do tego nie wiadomo, jak wiele z nich jest faktycznie aktywnych.
I choć w stworzenie, a potem poprawienie tego serwisu do wersji ePUAP2 zainwestowano już ponad 120 mln zł, a dodatkowo w ostatnich dwóch latach jego utrzymanie kosztowało kolejne 23 mln zł, to wciąż nie jest to serwis znany, popularny i łatwy w obsłudze. Co więcej, jak niedawno opisywaliśmy, w audycie przeprowadzonym na zlecenie Ministerstwa Cyfryzacji Centralny Ośrodek Informatyki ostro pisał, że ePUAP „nie jest narzędziem dla obywateli, ale przede wszystkim dla urzędników, czyli nie spełnia swojego podstawowego założenia”, a cały pomysł oparty na e-usługach w modelu wysyłania elektronicznych pism do urzędów jest nieefektywny i niecelowy. Dowód? Na przykład wnioski o dowód osobisty złożone przez ePUAP stanowią 0,3–0,4 proc. wszystkich.
Jednak, jako że system już jest i sporo kosztował, to resort cyfryzacji szuka metod na jego spopularyzowanie. Jedną z nich jest możliwość składania wniosku o 500+ za pomocą tej platformy. Kolejną ma być wspomniana współpraca z telekomami. – Świetnie, że administracja otwiera się na graczy rynkowych, chce z nimi współpracować i uczyć się od nich tego, co już opracowali, co działa i się sprawdza – ocenia Krzysztof Król, ekspert ds. e-administracji przy Polskiej Izbie Informatyki i Telekomunikacji. – To ogromna zmiana w dotychczasowym podejściu urzędników. Ale nie oszukujmy się, taka współpraca jak z bankami przy programie 500+ czy z telekomami przy popularyzacji platformy ePUAP to jeszcze nie jest w mojej ocenie rozwiązanie docelowe. To rozwiązania oswajające, popularyzujące e-usługi, ale jednak dopiero stworzenie pełnego mechanizmu w postaci cyfrowego dowodu osobistego naprawdę uczyni e-administrację praktyczną i przydatną – dodaje Król.
Podobne jest myślenie w resorcie cyfryzacji i dlatego Anna Streżyńska współpracę z telekomami chce zacząć od pilotażu. – Ten test zostanie przeprowadzony oczywiście nie na wszystkich użytkownikach komórek, tylko raczej na dziesiątkach, może setkach tysięcy klientów. To wynika z tego, że wśród 90 proc. Polaków, którzy korzystają z telefonów komórkowych, tylko część zweryfikowała się u operatora, podpisując umowę z dowodem osobistym, i dodatkowo tylko część z nich korzysta ze specjalnych portali, jakie oferują telekomy swoim klientom – mówi minister Streżyńska i tłumaczy, że właśnie za pomocą tych portali i logowania się do nich jako klientów danej sieci telefonicznej będzie prowadzony pilotaż. – Nie będzie więc to cała populacja użytkowników komórek, ale wciąż grupa całkiem pokaźna, a więc pozwoli nam wspólnie wyciągnąć wnioski, jak w dalszej kolejności mogłaby wyglądać współpraca – dodaje minister cyfryzacji.
Wprawdzie jeszcze nie wszyscy operatorzy zadeklarowali udział w takim działaniu, ale resort cyfryzacji ma spotkanie z telekomami już 19 kwietnia, a pilotaż chciałby uruchomić w ciągu kilku miesięcy.