Ukraiński prezydent próbuje łagodzić sytuację związaną z ministrem gospodarki. Szef resortu Aivaras Abromaviczius złożył dymisję z powodu blokowania reform i nacisków korupcyjnych.

Minister oskarżył bliskiego współpracownika przywódcy państwa. Prezydent Petro Poroszenko uważa, że sprawę należy wyjaśnić, a minister gospodarki powinien pozostać w rządzie.

Ukraiński prezydent poinformował, że spotkał się z Aivarasem Abromavicziusem. Jak zaznaczył, minister zawsze cieszył się jego poparciem i nadal będzie je miał, jeśli zdecyduje się na pozostanie w rządzie i kontynuowanie rozpoczętych reform. Sam prezydent przekonywał, aby minister gospodarki przemyślał swoją decyzję.

Aivaras Abromaviczius składając dymisję oskarżył jednego z najbliższych współpracowników Petra Poroszenki - Ihora Kononenkę o blokowanie prac resortu gospodarki i próby wywierania wpływu na państwowe przedsiębiorstwa. Jak poinformował prezydent, oskarżeniami Abromavicziusa zajęło się Biuro Antykorupcyjne, a sam Ihor Kononenko jest również otwarty na współpracę z biurem.

Pochodzący z Litwy Aivaras Abromaviczius, to ekonomista, który w 2014 roku otrzymał ukraińskie obywatelstwo po to, aby jako niezależny ekspert kierować ukraińskim resortem gospodarki.