Działania Prawa i Sprawiedliwości przypominają wydarzenia sprzed 34 lat, kiedy wprowadzono stan wojenny - krytykował rząd Grzegorz Schetyna, podczas konferencji prasowej w Szczecinie.

Polityk Platformy Obywatelskiej w ten sposób skomentował decyzję Kancelarii Prezesa Rady Ministrów o czasowym wstrzymaniu publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 3 grudnia:
"To co politycy PiS zrobili w ciągu ostatniego miesiąca, to atak na konstytucję i państwo prawa. Jest to podobne do tego co odbywało się w Polsce 13 grudnia 1981 roku. Wtedy atakowano konstytucję stalinowską, ale zasada była bardzo podobna" - powiedział.


Grzegorz Schetyna podkreślił, że Platforma Obywatelska nie akceptuje Stanisława Piotrowicza ani Bogusława Kowalskiego jako twarzy Prawa i Sprawiedliwości.

Poseł Piotrowicz w 1982 roku był prokuratorem w Krośnie, który oskarżał działaczy opozycji o kolportaż wydawnictw drugiego obiegu. Kowalski złożył dziś rezygnację z funkcji prezesa PKP S.A., kierując się- jak twierdzi- interesem firmy. Media informowały, że był on tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa. ​