Frakcja chadeków w Parlamencie Europejskim nie chce już debaty na temat sytuacji w Polsce. Tak wynika z rozmów Grzegorza Schetyny oraz europosła Jana Olbrychta z szefem Europejskiej Partii Ludowej Manfredem Weberem. Dyskusja na temat wyboru sędziów do Trybunału Konstytucyjnego w naszym kraju miała się odbyć na przyszłotygodniowej sesji europarlamentu.

Szef chadeków wyszedł z inicjatywą omówienia ostatnich wydarzeń w Polsce przy wsparciu socjalistów i liberałów. Na jutrzejszej Konferencji Przewodniczących Europarlamentu, na której ustalany będzie program obrad, miał być omawiany wniosek chadeków w tej sprawie.

Grzegorz Schetyna po spotkaniu z Manfredem Weberem mówił jednak, że plany się zmieniły. "Nie możemy gwarantować, że nie będzie takiego wniosku w najbliższym czasie ze strony Europejskiej Partii Ludowej, ale na pewno nie będzie go jutro" - powiedział Schetyna.

Europejska Partia Ludowa to największa frakcja w europarlamencie i jej stanowisko jest kluczowe w podejmowaniu decyzji o debacie. Europoseł Jan Olbrycht mówił , że delegacja PO-PSL , która na początku nie protestowała przeciwko zorganizowaniu dyskusji, także zmieniła zdanie i apelowała , by tego jednak nie robić. "Przewodniczący frakcji był w tej sprawie oporny, już pewna procedura ruszyła więc musieliśmy przekonywać i wyraźnie postawić, że polscy posłowie frakcji oczekują tego od swojej frakcji" - powiedział Olbrycht. Europoseł przekonywał, że zmiana stanowiska polskiej delegacji wynika z "dokładnej analizy sytuacji w Polsce".