Organizatorzy Marszu Niepodległości zapraszają Andrzeja Dudę do wzięcia w wydarzeniu. Przed południem złożyli w Kancelarii Prezydenta oficjalne zaproszenie. Manifestacja odbędzie się 11 listopada w stolicy.

Prezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości Witold Tumanowicz powiedział dziennikarzom, że chce rozpocząć rozmowy z urzędnikami o możliwym udziale Andrzeja Dudy w pochodzie. "Obecność prezydenta na tak wielkim wydarzeniu jest bardzo pożądana. Z nieoficjalnych informacji wiemy, że prezydent waha się, czy wziąć udział w wydarzeniu. Dlatego apelujemy o spotkanie, by rozwiać wątpliwości" - tłumaczy Witold Tumanowicz.

Poprzedni prezydent organizował w ostatnich latach osobny pochód.

W czasie Marszu Niepodległości dochodziło często do starć z policją. Witold Tumanowicz ma nadzieję, że w tym roku będzie inaczej. "Prezydent jest tak otwartą osobą, która łączy raczej Polaków, a nie dzieli, dlatego jego obecność może wpłynąć na nastrój spotkania" - podkreśla prezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości.

Kancelaria Prezydenta na razie oficjalnie nie komentuje zaproszenia.

Bilans działań chuliganów podczas ubiegłorocznego Marszu Niepodległości w Warszawie to 276 zatrzymanych, 75 rannych i zniszczenia szacowane na ponad 100 tysięcy złotych.

Trasa tegorocznego marszu ma przebiegać tak samo, jak w ubiegłym roku -uczestnicy ruszą z ronda Dmowskiego, a potem przejdą przez centrum i Mostem Poniatowskiego na błonia Stadionu Narodowego. Wczoraj organizatorzy złożyli niezbędne zgłoszenie w warszawskim Biurze Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego.