- Pierwszy raz w życiu miałem napad na dom - mówił w radiu TOK FM Roman Giertych, prawnik oraz kandydat na senatora w zbliżających się wyborach parlamentarnych. Zadeklarował 10 tys. złotych nagrody za pomoc w ujęciu sprawców.

Jak przyznał w rozmowie we wtorek 15 września ok. godz. 20 doszło do włamania do jego domu w Józefowie. Sprawca miał wejść do pokoju jego małej córki. Giertych zapowiedział, że jeśli tylko będzie w stanie, to opublikuje zdjęcia z monitoringu.

Zgodnie z wyjaśnieniami prawnika na antenie TOK FM, sprawców włamania było kilku, jednak spłoszył ich wchodząc do pokoju swojej dwuletniej córki.

- Nie daruję im, że weszli do pokoju małej Alicji. Myślę, że teraz wszystkie groźby, którymi mnie raczono przez te wszystkie lata, teraz dokładnie zanalizuję. Wyznaczam też 10 tys. zł nagrody dla osoby, która pomoże mi ustalić sprawcę - poinformował.

Dodał, że funkcjonariusze otwockiej policji wykonali już na miejscu zdarzenia podstawowe czynności, a sprawę przekazali wydziałowi kryminalnemu w stolicy.

Źródło: TOK FM