Czołowy ekspert internetowy Państwa Islamskiego zginął w ataku amerykańskiego drona. Tak twierdzą źródła zbliżone do Departamentu Obrony w Waszyngtonie.

Pochodzący z Wielkiej Brytanii 21-letni Junaid Hussain miał zginąć przedwczoraj koło miasta Rakka w Syrii. Informacji tej nie można na razie zweryfikować.

Według amerykańskich i europejskich służb bezpieczeństwa, Hussain stał na czele tak zwanego Cyberkalifatu - grupy hakerów Państwa Islamskiego, która atakowała między innymi konta internetowe Pentagonu. Specjaliści uważają jednak, że grupa ta nie miała umiejętności ani możliwości technicznych, aby przeprowadzać poważne cyberataki.

Hussain pochodził z Birmingham. Wyjechał do Syrii około dwóch lat temu.

Fanatyczne ugrupowanie Państwo Islamskie okupuje duże terytoria w Syrii i Iraku. Organizuje też zamachy terrorystyczne w Europie, Afryce i na Bliskim Wschodzie.