Miała ona miejsce w masywie Mont Blanc, a ofiarami są dwaj 70-letni mężczyźni: Szwajcar i Nowozelandczyk.

Do wypadku doszło w pobliżu lodowca Pre' de Bar, na wysokości dwóch i pół tysiąca metrów nad poziomem morza. Mężczyźni wyruszyli ze szwajcarskiego kantonu Vaud. Gdy znaleźli się nad najwyższym szczytem Europy, tuż po przekroczeniu granicy z Włochami, zdali sobie sprawę z grożącego im niebezpieczeństwa i próbowali mu zapobiec.

Manewr jednak nie udał się i szybowiec rozbił się doszczętnie na skałach. Obaj pasażerowie zginęli na miejscu. Z powodu trudnego dostępu, znalezienie i przewiezienie na dół ich ciał zajęło wiele godzin.

W lipcu tego roku w masywie Mont Blanc zginęło trzech francuskich paralotniarzy.