Zjednoczona Prawica zapowiada szerokie zmiany w Polsce po zwycięstwie w jesiennych wyborach. W Katowicach rozpoczęła się trzydniowa konwencja PiS, Solidarnej Polski i Polski Razem.

Jarosław Gowin, szef tej ostatniej partii, wspominał wieczór wyborczy po II turze wyborów prezydenckich. Jak mówił, do dziś pamięta tamten dreszcz emocji i radość po zwycięstwie Andrzeja Dudy. Gowin zaznaczył, że Zjednoczona Prawica jest na najlepszej drodze, by także jesienne wybory parlamentarne zakończyły się wygraną. Jest to tym bardziej prawdopodobne, że -jak mówił- w Polsce czuć wiatr zmian. A swoim politycznym przeciwnikom zadedykował przebój zespołu Scorpions - "Wind of change".
Gowin powiedział, że konwencja w Katowicach to spotkanie tych, którzy pragną dobrej zmiany w Polsce. "Ciepła woda w kranie nie wystarczy" - zaznaczył. Jednocześnie Gowin zastrzegł, że Zjednoczona Prawica nie chce "ślepej rewolucji", ale docenia dorobek ostatniego ćwierćwiecza, wynikający z ciężkiej pracy milionów Polaków. "Cały problem polega na tym, że ten dorobek powstał często nie dzięki nim, ale przeciwko nim (...) pomimo rosnących podatków, niesprawnego wymiaru sprawiedliwości i wielu innych kłód, które polskie państwo rzucało pod nogi swoim obywatelom" - mówił.

Lider Polski Razem chwalił też współpracę w ramach Zjednoczonej Prawicy, wskazując, ze do tej pory w mediach nie było opisywanych poważnych sporów wewnątrz koalicji. Nie oznacza to jednak, że między tworzącymi ją partiami nie ma różnic. Te rozbieżności w ocenie Gowina są jednak potrzebne.
Polityk mówił też o nowym programie wyborczym. Powstawał on - podkreślał Gowin - w czasie godzin rozmów z przedsiębiorcami i robotnikami, z nauczycielami i młodzieżą. "Mamy program (...) i od jesieni mamy szansę go realizować. Wiemy, dokąd zmierzamy i razem zmienimy Polskę" - zakończył.
Na scenie pojawił się też Patryk Jaki z Solidarnej Polski, w zastępstwie lidera tej partii, Zbigniewa Ziobry. Przyznał, że jest nieco zdeprymowany faktem, że występuje na jednej scenie z Jarosławem Kaczyńskim. "To jakieś nieporozumienie (...) to mniej więcej tak samo, jakby w jednym czasie i w jednym miejscu miał przemawiać profesor i student pierwszego roku". Dodał jednak, że jest to bardzo dobra metafora dla tego spotkania, bo Zjednoczona Prawica na sztandarze ma hasło "pokora". "To my mówimy o tym, ze Polska to miejsce dla wszystkich" - mówił Patryk Jaki.
W planie trzydniowego spotkania jest 13 głównych paneli i 36 dyskusji specjalistycznych. Zgodnie z hasłem konwencji - "Myśląc Polska" - ich tematy są zróżnicowane: od gospodarki przez rolnictwo i politykę zagraniczną, edukację, obronność aż po kulturę, edukację i sport.
Na jutro zaplanowane jest wystąpienie programowe kandydatki PiS na premiera Beaty Szydło. Rzecznik Prawa i Sprawideliwości Marcin Mastalerek powiedział, że przedstawi ona źródła finansowania zapowiadanych przez PiS zmian. "Drużyna" PiS, czyli zaplecze intelektualne przyszłego rządu, zostanie zaprezentowana w niedzielę. Politycy tej partii podkreślają, że nie będzie to gabinet cieni, ale znacznie większa ekipa.