Szef MON i polityk PO Tomasz Siemoniak mówi w radiowej Jedynce, że jego partia musi wyciągnąć wnioski z przegranej w wyborach prezydenckich.

Wczorajszy Zarząd Krajowy Platformy Obywatelskiej zakończył się bez konsekwencji personalnych po porażce Bronisława Komorowskiego.

Siemoniak podkreślił, że teraz przed jego partią stoją kolejne zadania. "Jesteśmy skupieni w tym momencie, zmobilizowani wokół premier Ewy Kopacz, na jesiennych wyborach parlamentarnych. To jest nasz cel" - dodał.

Popierany przez PO urzędujący prezydent Bronisław Komorowski przegrał wybory w drugiej turze. Poparło go 48,45 procent wyborców. Wystawionego przez PiS Andrzeja Dudę - 51,55 procent.