Mimo zagrożenia na Wschodzie i oficjalnych deklaracji, część krajów NATO tnie wydatki na obronność. Brytyjski think-tank European Leadership Network przyjrzał się budżetom państw Sojuszu.

W 2015 roku spośród 14 krajów NATO, którymi zajęli się się analitycy, jedynie Estonia wyda na obronność zalecane 2 procent PKB. Sześć krajów - Wielka Brytania, Niemcy, Kanada, Włochy, Węgry i Bułgaria ograniczy swoje budżety obronne. Spośród największych krajów członkowskich, Francja utrzyma dotychczasowy poziom wydatków na wojsko.
Analitycy wskazali też na Polskę, która jest bliska osiągnięcia poziomu 2 procent PKB wydatków na obronność. Do celu ma dojść w przyszłym roku.


European Leadership Network podkreśla, że zapowiedzi krajów NATO o wzmocnieniu Sojuszu mijają się z ich działaniami. Instytut dodaje, że "za fasadą jedności NATO, poszczególne kraje inaczej postrzegają zagrożenia i odzwierciedlają je w różnych podejściach do wydatków obronnych".