To program trudny i bardzo ambitny - mówił w radiowej Jedynce pełnomocnik rządu do spraw restrukturyzacji górnictwa, Wojciech Kowalczyk. Ale - jak podkreślił - nie ma innego wyjścia. Alternatywą jest upadłość Kompanii Węglowej, a już teraz widać przesłanki, że jest ona możliwa. Spółka traci miesięcznie 200 milionów złotych, a na jej koncie zostało około 100 milionów. Tymczasem na wypłaty co miesiąc powinna przeznaczać trzy razy tyle.
Wojciech Kowalczyk przedstawił też dalszy plan dla Kompanii Węglowej. Rząd najpierw chce zlikwidować 4 kopalnie należące do niej. Na miejsce KW powstanie nowa spółka, w skład której będzie wchodzić 9 zakładów. W dalszej kolejności ma być dokapitalizowana przez Węglokoks, a następnie przez inwestorów. W kolejnym etapie tak wzmocniony finansowo podmiot ma nabyć 5 pozostałych kopalń z Kompanii Węglowej. Zadłużenie ma być stopniowo spłacane i przenoszone do nowej spółki.
Dziś Sejm będzie kontynuował prace nad ustawą restrukturyzacyjną. Opozycja wskazuje na ekspresowe tempo prac nad rządowym planem, a PiS chce wręcz wstrzymania prac. Przeciwko pomysłom gabinetu Ewy Kopacz protestują na Śląsku górnicy.