Ponad 8,6 miliona złotych. Tyle na wyjazdy zagraniczne wydali posłowie VII kadencji. Listę wszystkich podróży opublikowano na stronach Sejmu na wniosek marszałka Radosława Sikorskiego.

Dokąd jeżdżą posłowie?

Cele podróży są bardzo różne. Od spotkań Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, po spotkania z Polonią, posiedzenia i misje OBWE. Zdarzają się też wyjazdy w egzotyczne z naszej perspektywy miejsca jak Kampala, Johanesburg, Meksyk, Adis Abeba, Abudża i Lusaka. Koszty wyjazdów też są bardzo różne. Najwięcej zapłaciliśmy za pięciodniowy pobyt posła Adama Szejnfelda z PO w Meksyku w 2012 roku - ponad 27 tysięcy złotych. Zdarzały się też grupowe wyjazdy np. na spotkanie Unii Międzyparlamentarnej oraz spotkanie Stowarzyszenia Sekretarzy Generalnych, gdzie delegacja dla każdego posła kosztowała od 19 do 26 tysięcy złotych.

Rekordzistą pod względem sumy kosztów podróży jest poseł Tadeusz Iwiński z SLD. Jego delegacje kosztowały Sejm w sumie ponad 320 tysięcy złotych.

Zastanawiająca jest też różnica zarówno w kosztach delegacji w ten same miejsca, nawet w ramach jednej delegacji oraz to, na czyje zaproszenie jeżdżą posłowie. Najbardziej interesujące pozycje to: "Na zaproszenie prezesa Regionalnej Izby Gospodarczej w Łodzi", "Misja obserwacyjna startu statku ATV w Kourou (Gujana Francuska), na zaproszenie Francuskiej Grupy do Spraw Kosmosu", "Na zaproszenie p. J.J. Dordaina'a Dyrektora Generalnego Europejskiej Agencji Kosmicznej do udziału w misji obserwacyjnej startu rakiety Soyuz wynoszącej statek kosmiczny Gaia z bazy ESA w Kourou", "Na zaproszenie Klubu Gazety Polskiej w celu odbycia cyklu spotkań otwartych z Polakami zamieszkałymi w Chicago", "Promocja Piłkarskich Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej UEFA EURO 2012 i Turniej Piłkarski - wyjazd w składzie Delegacji Prezesa Rady Ministrów". Co ciekawe, w części wyjazdów opisanych jako "wyjazd w składzie delegacji Prezesa Rady Ministrów" Sejm płacił za koszty przejazdu (nawet do 23 tysięcy złotych za osobę), w innych widnieje kwota zero złotych.

Osobna kwestia to podróże samochodami. Rekordzistami tutaj są byli posłowie PiS-u: Adam Hofman, Mariusz Antoni Kamińskim oraz Adam Rogacki. Z dokumentacji wynika, że najdalej samochodem wybrali się do Madrytu. W sumie Adam Rogacki odbył 27 różnych wyjazdów, Mariusz Antoni Kamiński - 24, a Adam Hofman - 20 wyjazdów.

pdf icon Wyjazdy zagraniczne posłów VII kadencji
pobierz plik